Paulina Nowicka i Jakub Rzeźniczak 29 listopada pochwalili się, że wzięli sekretny ślub w Miami. Małżonkowie dalej przebywają w podróży poślubnej i raczą obserwatorów kadrami i nagraniami z wyprawy. Teraz poinformowali, że poszli na randkę. Z tej okazji postanowili zaszaleć ze stylizacjami. Okazuje się, że nie wszystkim internautom spodobały się modowe wybory żony piłkarza.
Paulina Nowicka na randce z Rzeźniczakiem miała na sobie krótki, mieniący się top, do którego idealnie pasowały dżinsy z wysokim stanem. Do tego delikatny makijaż i upięte włosy. Całość prezentowała się dobrze. Internauci zauważyli jednak, że celebrytka nie popisała się z wyborem butów. Na nogach miała siateczkowe szpilki od Bottega Veneta. To model, który do tanich nie należy. Na polskim rynku trzeba zapłacić za nie około 4,5 tys. złotych.
W komentarzach nie brakowało krytycznych uwag.
Nie wiem, co wszystkie influencerki widza w tych butach. Dla mnie tak skracają nogi i stopa brzydko wygląda, że serio nie rozumiem. Tutaj jeszcze je jakoś ograłaś, ale większość wygląda zwyczajnie źle. Jak kacze nogi. Dużo miłości i szczęścia no i przede wszystkim cierpliwość. P.S. To nie hejt na was tylko na buty.
Zgadzam się, buty straszne - pisali.
Do dyskusji włączył się też Jakub Rzeźniczak.
Najlepsze jest to, że najwięcej polubień zawsze mają komentarze albo obrażające, albo krytykujące. W tym jesteśmy najlepsi - czytamy.
Przypomnijmy, że tymi modelami butów chwaliły się już inne celebrytki. Marina w butach od Bottega Veneta paradowała już w 2019 roku.
Czarny model tychże miała też Sara Boruc.
Obie panie, podobnie jak Nowicka, były krytykowane za dobór obuwia. W komentarzach pisano, że siateczka wygląda nieestetycznie. A jak wam się podobają? Warte swojej ceny?