Paulina Smaszcz rozstała się z Maciejem Kurzajewskim w 2019 roku. Do pewnego czasu byli małżonkowie zarzekali się, że pozostają w dobrych relacjach. Atmosfera siadła, kiedy prezenter zaczął spotykać się z Katarzyną Cichopek. Smaszcz najwyraźniej bardzo nie podoba się nowy związek byłego partnera i mówi o tym głośno. Bardzo głośno.
W mediach społecznościowych Pauliny Smaszcz w ostatnim czasie na próżno szukać wpisów, które nie dotyczą Macieja Kurzajewskiego. Co więcej, była żona prezentera chętnie ocenia też Katarzynę Cichopek. Zachowanie Smaszcz i jej ostatnie wypowiedzi szokują nie tylko użytkowników Instagrama. Głos tym razem zabrała m.in. ekspertka od wizerunku, Barbara Krzysztofczyk z agencji Krystal Point.
Jej sposób komunikacji jest jak dziki koń, który urwał się z lejców i biega gdzieś po polach medialnego absurdu, wywijając niezgrabnie kopytami we wszystkich możliwych kierunkach. Z boku wygląda to po prostu desperacko - czytamy na portalu Wirtualne Media.
Przypominamy, że Paulina Smaszcz od wielu lat zawodowo działa w branży PR. Aktywnie współpracuje z publicznymi i prywatnymi uczelniami, na swoim koncie ma również uczestnictwo i prowadzenie szkoleń w tym zakresie. Trudno więc zrozumieć jej ostatnie wypowiedzi, które zapewne nie przysporzą jej popularności:
Dziwi mnie także, że taka osoba promuje się jako trener czy szkoleniowiec. Jej zachowanie stoi w całkowitej sprzeczności z jakimikolwiek zasadami, jakich uczy się na szkoleniach z komunikacji czy budowania wizerunku - ocenia dr Eliza Misiecka z agencji Genesis PR w rozmowie ze wspomnianym portalem.
Zgadzacie się z opiniami ekspertek?