• Link został skopiowany

Paulina Smaszcz nazywa Kurzajewskiego Pinokiem i zapowiada. "Będę ujawniać jego kłamstwo za kłamstwem"

Paulina Smaszcz nie odpuszcza Maciejowi Kurzajewskiemu. W odpowiedzi na komentarz internautki kolejny raz wbiła szpilę byłemu mężowi.
Paulina Smaszcz, Maciej Kurzajewski
KAPiF

Odkąd Paulina Smaszcz ujawniła związek Macieja Kurzajewskiego i Katarzyny Cichopek regularnie jej nazwisko pojawia się w mediach. "Kobieta petarda" nie szczędzi gorzkich słów pod adresem byłego męża. Na razie nic nie wskazuje na to, że jedna z najgłośniejszych w ostatnim czasie dram w show-biznesie szybko się zakończy. 

Zobacz wideo Aleksandra Kwaśniewska o Kaczyńskim i aferze ze Smaszcz. Padły ważne słowa

Paulina Smaszcz znów uderza w Kurzajewskiego. Ma dla niego nawet przezwisko 

Pod najnowszym postem, który pojawił się na instagramowym profilu Pauliny Smaszcz, wywiązała się dyskusja. Jedna z internautek zapytała ją, jakie obecnie towarzyszą jej uczucia względem byłego męża. 

Pani eks męża wciąż kocha, czy nienawidzi? Z pewnością nie jest pani obojętny. 

Smaszcz nie pozostawiła tego pytania bez odpowiedzi. Przy okazji porównała Kurzajewskiego do bohatera z popularnej bajki. 

Pinokio jest mi obojętny.

To jednak nie wszystko. Kolejna osoba zarzuciła Paulinie Smaszcz, że ma "obsesję" na punkcie Macieja Kurzajewskiego.

Ja rozumiem, że pani czuje się urażona przez ex męża i na pewno panią skrzywdził, ale te ciągłe wywiady na jego temat to już obsesja. To nie jest normalne zachowanie.

Paulina Smaszcz również zareagowała na ten komentarz. Wyraźnie dała do zrozumienia, że dopóki ona i jej synowie nie usłyszą przeprosin od Kurzajewskiego, to nadal będzie ujawniać niewygodne dla niego informacje. 

Dopóki Pinokio nie przestanie kłamać i nie przeprosi moich synów, będę ujawniać jego kłamstwo za kłamstwem - napisała Smaszcz.

Jak widać, były mąż wcale nie jest jej obojętny. Czas pokaże, jak dalej potoczy się ta medialna batalia.

Więcej o: