Król Karol III razem z królową małżonką Camillą udali się z wizytą do Yorku, aby wziąć udział m.in. w odsłonięciu pomnika królowej Elżbiety II oraz specjalnym nabożeństwie w intencji zmarłej monarchini. Tradycyjnie spotkali się ze zgromadzonym tłumem. Tam doszło do przykrego incydentu, którego z pewnością się nie spodziewali. Jeden z mężczyzn w ramach protestu zaczął rzucać w stronę królewskiej pary jajkami. Natychmiast interweniowała policja.
Mężczyzna, rzucając w stronę króla Karola III jajkami, wykrzykiwał słowa na temat Wielkiej Brytanii.
To państwo zbudowano na krwi niewolników!
Wszystkie wyjścia członków rodziny królewskiej wiążą się z odpowiednio zorganizowaną obecnością ochrony i policji. Chociaż napastnikowi nie udało się trafić w króla i jego żonę, od razu został obezwładniony i aresztowany.
Chociaż monarcha nie wydawał być się szczególnie zaniepokojony sytuacją i kontynuował swoje obowiązki, mógł liczyć na wsparcie zgromadzonych osób, które wykrzykiwały słowa hymnu państwowego:
Boże, chroń króla!
Inni wykrzykiwali w stronę sprawcy zdarzenia hasła typu "Wstydź się!".
Nagrania z incydentu trafiły do sieci. Zobacz niżej jedno z nich.
"Daily Mail" ujawnił tożsamość napastnika. Mężczyzna, który rzucał jajkami w stronę króla Karola III to Patrick Thelwell, aktywista Extinction Rebellion, proekologicznej organizacji, która skupia się na sprawach związanych ze zmianą klimatu. W 2021 r. został ukarany, gdy w ramach protestu blokował autostradę.