W sieci zawrzało, a wszystko za sprawą Pauliny Smaszcz. Jeszcze nie tak dawno temu ujawniła, że jej były mąż Maciej Kurzajewski spotyka się z Katarzyną Cichopek, z którą wybrał się do Izraela i długo opowiadała o kulisach relacji. Teraz postanowiła uderzyć w Izabelę Janachowską, która - jak twierdzi - "strzeliła sobie dzidziusia z milionerem" i "roluje Krzysztofa finansowo" oraz Ivonę Pavlović, która jej zdaniem "miała rozbić rodzinę". Eksperci nie mają wątpliwości, że rzucane słowa są szkodliwe dla bliskich osób zamieszanych w medialną aferę, a co na to internauci? Doktor nauk społecznych właśnie udostępniła kilka wiadomości.
Fanki Pauliny Smaszcz ją wspierają
Paulina Smaszcz we wtorek 8 listopada poinformowała, że wraz z prawniczką wszczęła postępowania prawne "w celu uzyskania koniecznej ochrony dóbr osobistych". W dobie negatywnych komentarzy na jej temat i burzy medialnej może też jednak liczyć na wsparcie fanek, które zasypują ją wspierającymi wiadomościami. Okazuje się, że dla wielu z nich jest ona wielką inspiracją
Zdrowie psychiczne jest najważniejsze, a wiele osób o tym zapomina i zamiast się wspierać, dowala sobie. Poruszył mnie pani post i sposób bycia. Też chcę być taką kobietą, która wesprze i przytuli.
Lubię ludzi, którzy idą pod wiatr w imię prawdy. Zawsze tak postępuję w życiu. Trzeba mieć odwagę.
Piękna rozmowa. Oczywiście wyleje się ogrom pomyj i setki bzdur w stylu "brak klasy" itp., ale pani doskonale wie, ile te komentarze są warte - pisały fanki.
Na ostatnią wiadomość Paulina Smaszcz postanowiła publicznie zareagować i przyznała, że tylko mądry człowiek zrozumie jej intencje.
Mądry zrozumie, głupi oceni. Ja się nie dam. Walczę o prawdę i siebie, swoją rodzinę i swoje życie. Dziękuję pięknie - odpowiedziała.
W pozostałych wiadomościach mogliśmy przeczytać o tym, że fani dziękują dziennikarce za to, że mówi o sprawie finansów w związkach. Niektóre osoby zaatakowały również osoby, o których wspominała Smaszcz. Więcej screenów znajdziesz w naszej galerii na górze strony.
