Robert i Anna Lewandowscy na dobre już rozgościli się w Hiszpanii. Para mieszka w pięknej willi w Sitges, gdzie posiadłości ma wiele gwiazd piłki nożnej. Trenerka stara się też pozyskać tamtejszych fanów i wypuściła już w mediach społecznościowych kilka reklam swoich produktów w języku hiszpańskim. Teraz zakochani zapoznali się z tamtejszą muzyką, czym nie omieszkali się pochwalić.
W sobotę Lewy rozegrał mecz przeciwko Almerii w ramach hiszpańskiej Primera Division. Polak zmarnował rzut karny, ale to z innego powodu spotkanie zostanie zapamiętane. Ostatni raz bowiem na murawę w wybiegł Gerard Pique tym samym kończąc karierę. Schodząc z boiska wymienił się uściskami z kolegami z drużyny. Hiszpan z Lewandowskim dziękowali sobie szczególnie długo i może pod wpływem tych emocji ten drugi zapragnął posłuchać muzyki na żywo. Anna Lewandowska podzieliła się romantycznym nagraniem, na którym siedzi mężowi na kolanach.
Naprzeciwko rozmarzonej pary hiszpański muzyk śpiewał i grał na gitarze.
Anna Lewandowska podzieliła się również krótkim filmikiem, na którym Gerard Pique jest żegnany przez kibiców na stadionie Barcelony. Przypomnijmy, że Hiszpan był związany z tym klubem całą karierę, co podkreślił w pożegnalnym nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Culers, muszę przekazać wam jedną bardzo ważną rzecz. Od najmłodszych lat nie chciałem być piłkarzem, chciałem być zawodnikiem Barcelony. Ostatnio dużo myślałem o tym chłopcu. Co pomyślałby Gerard jako dziecko, gdyby powiedziano mu, że spełni wszystkie swoje marzenia?
Lewy w ostatnim meczu Gerarda Pique podszedł do wykonywania rzutu karnego, co nie wszystkim kibicom się spodobało. Uważają, że Polak powinien oddać jedenastkę żegnającemu się z klubem koledze.