Ashley Graham od lat wspiera ruch ciałopozytywności i z dumą pokazywała swoje ciało zarówno w ciąży, jak i po porodzie. Modelka i jej mąż Justin Ervin są rodzicami trójki dzieci. W tym roku modelka urodziła bliźniaki. Na InstaStories pokazała, jak obecnie wygląda jej brzuch. Przyznała, że przyzwyczaiła się do innego widoku, ale w pełni akceptuje to, jak teraz wygląda.
Ashley Graham na zdjęciu odsłoniła brzuch i pokazała rozstępy. To nie pierwszy raz, gdy modelka publikuje podobne zdjęcia. Wiele razy pokazywała fotografie, na których widzimy prawdziwe kobiece ciało.
Witaj, nowy brzuszku. Wyglądasz zupełnie inaczej niż to, do czego się przyzwyczaiłam, ale doceniam cię - napisała.
Graham jest jedną z prekursorek ruchu "body positive" i od lat apeluje do kobiet, aby siebie zaakceptowały. Udowadnia, że kobiety w każdym rozmiarze mogą odnosić sukcesy w branży modowej.
Modelka również poruszała w mediach temat trudnego porodu. Zdecydowała, że bliźniaki przyjdą na świat w domu w obecności jej męża oraz zespołu lekarzy i położnych. Doszło jednak do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Ashley Graham mogła się wykrwawić. O swoich doświadczeniach opowiedziała w eseju opublikowanym w magazynie "Glamour".
Widziałam ciemność i coś, co wyglądało jak gwiazdy. Kiedy w końcu się ocknęłam, rozejrzałam się i zobaczyłam wszystkich. Wciąż mi powtarzali: - Wszystko w porządku. Jest w porządku - . Nie chcieli mi wtedy powiedzieć, że straciłam litry krwi. Jedna z położnych musiała mnie odwrócić i uciskać palcem miejsce nad moją kością łonową, aby spróbować zatrzymać krwawienie.
Dodała, że po porodzie była wyczerpana i przez kilka dni nie mogła samodzielnie się poruszać, ale te doświadczenia zmieniły jej relację z ciałem.
Powtarzam sobie, że jestem wojowniczką. Urodziłam dzieci, przetrwałam silny krwotok. Jestem mamą moich trzech chłopców - napisała.
Zapewniła, że mimo trudnych przeżyć nic by nie zmieniła.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!