Na początku września wystartowało reality-show Dody, w którym artystka pod okiem psychologa umawia się na randki z różnymi mężczyznami. Choć celem nie jest stricte znalezienie przez nią partnera, artystka chciałaby zrozumieć, dlaczego do tej pory dokonywała w tej kwestii tak złych wyborów. I choć poznała w programie już sześciu panów, raczej z żadnym z nich nie nawiązała aż tak bliskiej relacji, by kontynuować ją poza kamerami. Do tej pory najtrafniejszym wyborem ekspertów był 32-letni ginekolog, który wizualnie bardzo odpowiadał artystce. Niestety, Rabczewska boi się, że musiałaby, jak to określiła w programie, wychowywać go. Co wydarzy się podczas kolejnych spotkań?
We wtorek Polsat opublikował zwiastun najnowszego odcinka show "Doda. 12 kroków do miłości". Z zapowiedzi dowiadujemy się, że Rabczewska pójdzie na randkę "marzeń dla każdej dziewczyny", "że bardzo uprzedza się do ludzi, jest zerojedynkowa" oraz że "potrzebowała zrzucić z siebie maskę su*i", która na niej ciążyła od lat.
Pod postem pojawiło się już sporo komentarzy. Niestety, internauci obawiają się, że Rabczewska nie znajdzie w programie miłości.
Tak to nie zdobędziesz już faceta, chyba że dla pieniędzy.
Dodzie z jej datą urodzenia trudno będzie znaleźć idealnego partnera, ponieważ ma zbyt silne połączenie Ascendentu ze Słońcem.
Jeden z fanów Rabczewskiej dał do zrozumienia natomiast, że jest oburzony faktem, że nie został zaproszony do udziału w show.
Czuję się pominięty, niedoceniony - napisał.
ZOBACZ TEŻ: "Doda. 12 kroków do miłości". W programie pojawił się żonaty mężczyzna. Widzowie oburzeni
Myślicie, że w czwartym odcinku poznamy mężczyznę, który będzie w stanie zawrócić Dodzie w głowie? Odpowiedź już 24 września w Polsacie o godzinie 20.