• Link został skopiowany

Katarzyna Wilk odniosła się do sopockiej wpadki. Dobrze wybrnęła?

Wejście Katarzyny Wilk na sopocką scenę w pierwszym dniu trwającego właśnie Top of the Top Sopot Festival z pewnością zostanie zapamiętane, lecz raczej nie tak, jak życzyłaby sobie tego wokalistka. Ta zdążyła już skomentować swoją powitalną wpadkę.
Katarzyna Wilk
Instagram

Katarzyna Wilk i Mezo pojawiając się w Operze Leśnej przypomnieli swój przebój sprzed 17 lat, "Ważne". Hiphopowy kawałek wzbogacony o partie wokalne Kasi nie zestarzał się mimo upływu czasu i jest do tej pory chętnie grywany na antenach największych polskich stacji radiowych. W Sopocie wykonawcy mieli okazję udowodnić, że ich największy hit nadal brzmi tak samo dobrze. 

Zobacz wideo Red Lipstick Monster opowiada o makijażowych wpadkach gwiazd

Katarzyna Wilk pomyliła festiwalowe miasta

Występ duetu zaczął się jednak od pewnej niezręczności, gdy wokalistka postanowiła przywitać oklaskującą ich publiczność:

Dobry wieczór, Opole! – zawołała do zgromadzonych.

Sopocka widownia wykazała się jednak wyrozumiałością, reagując na wpadkę rozbawieniem. Dalej już poszło bez zgrzytów i wykonawcy zeszli ze sceny żegnani gromkimi brawami. Mimo to media nie przepuściły okazji, by wytknąć Wilk tę pomyłkę i komentując występ pary koncentrowały się głównie na tym.

Piosenkarka postanowiła pokazać, że ma dystans do całej sytuacji. Na swoim facebookowym profilu opublikowała fotografię ze "ścianki", na której pozuje w towarzystwie Meza. Dołączyła do tego podpis, cytując fragment tekstu piosenki "Ważne":

Szanowni! Całym sercem z Sopotem i "ważne, że potrafisz widzieć dobro" przede wszystkim.

Fani pospieszyli z komplementami pod adresem Wilk:

Jedna z nielicznych polskich wokalistek, która może śpiewać na żywo, czy to w Sopocie, czy w Opolu i słucha się jej wyśmienicie.
Mogę Cię tylko pocieszyć, że w tym roku miała wpadkę taką pani Justyna Steczkowska. Też w Sopocie. Zdarza się.

Wokalistka odpisywała komentującym, także tym, którzy sobie nieco pokpiwali, pokazując, że ma dystans. Dobrze wybrnęła?

Więcej o: