Anne Heche zmarła 12 sierpnia po tym, jak spowodowała poważny wypadek samochodowy. Ostatnią wolą aktorki było oddanie narządów do przeszczepu. Jak podają zagraniczne media, znaleziono odpowiednich biorców dla jej organów.
Pomimo tego, że Anne Heche została uznana za zmarłą, to jeszcze przez kilka dni była podłączona do specjalnej aparatury. Wszystko po to, aby zapewnić Fundacji OneLegacy wystarczająco dużo czasu na znalezienie biorców jej organów, do których będą one pasować.
W niedzielę 14 sierpnia do mediów trafiła informacja, że odłączono ciało Anne Heche od aparatury. Rzecznik aktorki przekazał, że znaleziono licznych biorców organów, którzy przeszli etap kwalifikacji do przeszczepu. Początkowo nie było jednak wiadomo, które z jej narządów zostały oddane, a także kto jest ich biorcą. Wątpliwości rozwiał portal tmz.com. Ich informator podał, że ostatecznie udało się pomóc ośmiu osobom.
Tragiczny wypadek miał miejsce 5 sierpnia. Anne Heche wjechała w budynek mieszkalny w Los Angeles, po czym jej auto stanęło w płomieniach. 53-latka próbowała uciec, ale została powstrzymana przez służby, które pojawiły się na miejscu zdarzenia. Niedługo później trafiła do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niej niedotlenienie mózgu oraz poważne uszkodzenie płuc.
W mediach społecznościowych wiele znanych i cenionych osób pożegnało aktorkę, w tym jej była partnerka, Ellen DeGeneres, która przekazała kondolencje dla rodziny i przyjaciół.
Pożegnał ją również Robert DeNiro, z którym współpracowała na planie filmowym, a także reżyser James Gunn.
Polityczny apel Jeżowskiej na koncercie Polsatu. Uderzyła w Nawrockiego na wizji
Kucharz prezydenta ujawnił ulubione danie Nawrockiego. "Kocha wszystko, co związane z..."
Brzoska wraca do konfliktu z Metą. Gigant może zapłacić olbrzymie kary
Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przemówił po finale. Mocny wpis zniknął po kilku minutach
Sidney Polak przemówił po zakończeniu współpracy z T.Love. Mówi o szoku
Marina pokazała za dużo przy dekorowaniu pierniczków? Spójrzcie na ten lukrowy napis
Rzadko można ich spotkać. Tak Pawlicki i Więdłocha wyglądali po opuszczeniu studia TVN
Huczało od plotek o nowym związku Leszka Lichoty. Aktor przerwał milczenie o partnerce
Racewicz olśniła, Brodzik z nieoczywistym dodatkiem. Tomaszewska postawiła na klasykę