Katarzyna Alexander, funkcjonująca w mediach społecznościowych jako Laluna Unique, nigdy nie kryła, że jest fanką operacji plastycznych. W pierwszym odcinku "Królowych życia" z jej udziałem wracała do Polski z tureckiej kliniki, gdzie poddawała się zabiegowi brazylijskiego liftingu pośladków. Pod koniec ubiegłego roku celebrytka na łamach "Faktu" zapowiadała przerwę od poprawiania urody i chęć skupienia się na sportowej karierze. Szybko jednak zmieniła zdanie, bo już po kilku miesiącach informowała, że zaplanowała zabiegi na całą twarz. Alexander niebawem znowu pójdzie pod nóż, a jak przekazała na InstaStories, przed wymarzoną operacją chciała schudnąć.
Uczestniczka "Królowych życia" szykuje się do kolejnej sporej metamorfozy. Celebrytka przez kilka miesięcy przygotowywała się do walki MMA, a sportowy tryb życia sprawił, że sporo schudła. Teraz chce utrzymać szczupłą sylwetkę, a utrata kilogramów wpłynęła na efekty dotychczasowych operacji. Aby poddać się kolejnemu zabiegowi, Laluna Unique musiała rozpuścić to, co zdążyła już sobie wstrzyknąć.
Lecimy rozpuszczać całą brodę i resztę pozostałości z kwasu na twarzy, bo już w niedzielę lecę na dosyć inwazyjną operację, o której marzyłam od paru lat. Ale najpierw musiałam schudnąć do tej wagi, w której chcę być, dlatego tyle czekałam - przekazała na InstaStories.
Celebrytka zapowiedziała, że planuje cały lifting twarzy, lifting ust, lifting oczu, lifting nóg, a dodatkowo być może wyciągnięcie zarysu mięśni brzucha. Przyznała, że zabieg nie jest tak groźny, na jaki wygląda i ma nadzieję, że uda jej się zrobić wszystko za jednym zamachem.
Jeżeli nie, to na razie nogi zostawię, a zrobię brzuch i całą twarz - relacjonuje.
Póki co Laluna musiała przywrócić twarz do stanu sprzed zabiegów.
Będziemy wszystko podciągać, bo wszystko po schudnięciu opadło. Dzisiaj jadę rozpuszczać całe usta i policzki. Doprowadzam swoją twarz do naturalności przed operacją - dodała.
Jesteście już ciekawi efektu?