• Link został skopiowany

Agnieszka Włodarczyk odsłoniła brzuch. Rok temu urodziła syna. Fanki oniemiały

Rok temu Agnieszka Włodarczyk została mamą. Teraz pokazała na Instagramie zdjęcie autorstwa Roberta Karasia, na którym zaprezentowała wysportowaną sylwetkę po ciąży.
Agnieszka Włodarczyk
screen IG

Agnieszka Włodarczyk w życiu związana była z kilkoma mężczyznami. Po czterech latach spędzonych u boku Mikołaja Krawczyka, który porzucił dla niej matkę swoich dzieci, Anetę Zając, przez jakiś czas była singielką, a w międzyczasie spotykała się z Gabrielem Goldbergiem i Maciejem Grendą. Jednak dopiero u boku Roberta Karasia odnalazła szczęście. W styczniu zeszłego roku para zdradziła, że spodziewa się dziecka, a w lipcu na świat przyszedł ich syn. Teraz, niemal dokładnie rok po porodzie, mama małego Milana pokazała, jak obecnie wygląda jej brzuch. Posypały się gratulacje. 

Zobacz wideo Agnieszka Włodarczyk urządza mieszkanie

Rok temu Agnieszka Włodarczyk urodziła syna. Teraz pokazała umięśniony brzuch

Odkąd Agnieszka Włodarczyk została mamą, aktywnie udziela się w mediach społecznościowych, łącząc w ten sposób pracę z opieką nad dzieckiem. Za pośrednictwem Instagrama dzieli się z fanami informacjami na temat blasków i cieni macierzyństwa oraz innymi przemyśleniami. Stara się przy tym nie wybielać rzeczywistości i wprost mówić zarówno o tym, co dobre, jak i o trudach codzienności. 

Tym razem na profilu aktorki pojawiło się zdjęcie wykonane przez jej partnera. Pozuje na nim uśmiechnięta w rozpuszczonych włosach na tle jasnego muru. Ma na sobie jeansowe szorty, górę od bikini i okulary przeciwsłoneczne. Uwagę zwraca nie tylko opalenizna, ale przede wszystkim wysportowany brzuch. Warto zauważyć, że 7 lipca minął rok od przyjścia na świat małego Milana. Zdjęcie zostało podpisane:

W obiektywie tatusia.
 

W sekcji komentarzy natychmiast pojawiło się mnóstwo komplementów na temat jej sylwetki:

Tatuś umie w zdjęcia. Super fota, super ciało, czuć lato.
Taki brzuch po ciąży? Wow, wow, wow!
Wow! Najs kaloryfer, bejba! - napisała Hanna Lis.

Na komentarz dziennikarki Włodarczyk postanowiła żartobliwie odpowiedzieć:

No co ty, jak się pochylę do przodu, brzuch mi wisi jak u kangura.

Jesteście pod wrażeniem jej formy?

Więcej o: