21 lipca premierę miała książka Toma Bowera "Revenge: Meghan, Harry and the war between the Windsors". Możemy się z niej dowiedzieć, że tytułowa para miała wręcz obsesję na punkcie swojego wizerunku w mediach. Każdego wieczoru mieli przeglądać portale informacyjne i gazety, by dowiedzieć się, jak są przedstawiani. Autor przekonuje, że Meghan Markle zaczęła w pewnym momencie oskarżać bliskich o ujawnianie szczegółów z jej prywatnego życia. Dostać się miało nawet Victorii Beckham.
Tom Bower twierdzi, że Meghan Markle i książę Harry opętani obsesją na punkcie wizerunku w mediach zaczęli podejrzewać, że są otaczani nieszczerymi przyjaciółmi. Byli przekonani, że najbliżsi rozmawiają z prasą i sprzedają ich sekrety.
Harry i Meghan mieli obsesję. Każdej nocy przeszukiwali Internet, aby przeczytać doniesienia prasowe i wpisy trolli w mediach społecznościowych. (...) Irracjonalnie podsycali nawzajem swoje szaleństwo. Przekonani, że jako orędownicy dobroci byli prześladowani przez kłamstwo i rasizm, czuli się ofiarami najłagodniejszej krytyki. (...) Niestabilność Harry'ego podsyciła obawy Meghan, że przyjaciele przepuszczają historie do mediów.
W końcu stwierdzili, że jedną z fałszywych osób jest Victoria Beckham. Książę Harry miał zadzwonić w tej sprawie do Davida.
Harry zadzwonił do Davida Beckhama, żeby przekazać oskarżenia. Ten oburzony szczerze odrzucił oskarżenia, których ta przyjaźń nie przetrwała.
Według portalu Mrirror Meghan Markle premierą książki Bowera miała być przerażona.