Łukasz Nowicki właśnie wrócił z włoskich wakacji, na które wybrał się z rodziną. Było wygrzewanie się w słońcu Toskanii, wyprawa do winnicy i zwiedzanie urokliwych lokalnych miasteczek. Prezenter "Pytania na śniadanie" przez cały urlop marzył o... żurku. Pragnienie udało się spełnić tuż po powrocie i zrelaksowany celebryta opublikował kolejne ujęcia z urlopu. Na fotografiach pojawiła się też czteroletnia córka, która zachwyciła fanów aktora niezwykłym imieniem. Taki wybór w dzisiejszych czasach to rzadkość.
Łukasz Nowicki unika pokazywania córki w mediach, ale na zdjęciach z Włoch zrobił wyjątek. Pomimo że dziewczynka zasłoniła część twarzy ręką, czujni obserwatorzy zdążyli doszukać się podobieństwa do ojca. Córka Nowickiego ma też niezwykłe imię, które swoje czasy popularności zdawałoby się ma dawno za sobą. Rodzice wybrali dla niej imię Józefina. Aktor udostępnił fotografie ze zwiedzania lokalnego miasteczka. Trudno ukryć, że to już końcówka wakacji, cała rodzina może pochwalić się imponującą opalenizną.
Spacery z Józefiną po Casale Marittimo. Niełatwe, bo dużo pod górę, ciepło i w japonkach. Pomimo trudności - uwielbiam! - napisał w opisie zdjęcia.
Fani zachwycili się zdjęciami Józefiny na ramionach taty. Przypomnieli sobie także własne wspomnienia z dzieciństwa.
Oczka zasłonięte, ale i tak widać, że to córcia tatusia.
Też tak jeździłam na tacie w dzieciństwie. Cudowne chwile!
Piękne zdjęcia, a imię córeczki cudowne - czytamy w komentarzach.
Jak widać "wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej". Nawet najcudowniejsze widoki świata nie zastąpią miski żurku we własnym ogródku.
Więcej zdjęć znajdziesz w galerii na górze strony.
Zobacz też: Łukasz Nowicki komentuje nagranie rozmowy Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego