Sandra Kubicka i Baron tworzą zgraną parę. Zakochani wylecieli z Polski na krótki urlop i tym razem padło na Grecję. Modelka zdradziła, że w czasie wakacji świętują rocznicę i z tego względu zdecydowali się na wynajęcie łódki. Był w tym jeszcze inny powód. Ich świetny nastrój został przerwany przez zachowanie napotkanych Polaków. Kubicka nie miała nic dobrego do powiedzenia na temat rodaków.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gosiewska z kawiorem w dłoni doradza wakacje w lesie. Czarnek, by mniej jeść. A pamiętacie, co mówił Komorowski?
Sandra Kubicka i Baron tworzą jedną z najpopularniejszych par. Po publikowanych w mediach relacjach widać, że są ze sobą bardzo zżyci. Modelka wyznała na InstaStories, że razem z ukochanym są zmuszeni do izolowania się od innych uczestników wycieczki, a wszystko przez nieeleganckie zachowanie niektórych osób. Opisała rozmowę z taksówkarzem, który również w niepochlebnych słowach wypowiedział się na temat zachowania niektórych Polaków w czasie trwania ich turnusów.
Wczoraj jechaliśmy z panem taksówkarzem, który po tym, jak dowiedział się, że jesteśmy z Polski, powiedział: "O Boże". Powiedział również, że Polacy, którzy przejeżdżają tutaj z biur podróży, nie zachowują się fajnie. Nie są to "quality people" - zaczęła modelka.
Wypoczywając na plaży para zetknęła się z grupą Polaków, którzy rozpoznali Barana i zaczęli go głośno wołać. Kubicka zwróciła się do fanów:
Trochę przykro się tego słucha i widzi. W pierwszy wieczór, gdy wyszliśmy przejść się po plaży i usłyszałam polski język, to nie było "cześć", tylko: "E! Baron! Patrzcie Baron ucieka do wody. Haha". Mnie na pewno drażni to znacznie bardziej niż Alka. Dlatego ja również o tym napiszę, a nie on. Nie jesteśmy małpami w Zoo i nie wiem, kiedy ludzie zadecydowali, że darcie się na Alka na wakacjach: "E! Baron!" jest fajne. To nie pierwszy raz, kiedy jesteśmy na wyjeździe i ludzie się tak zachowują wobec niego. Błagam. Stop it - zaapelowała.
Na koniec Sandra Kubicka dodała, że sporo lata po świecie samolotami i za każdym razem sama planuje swoje podróże. Więcej zdjęć znajdziecie w naszej galerii na górze strony.