Edyta Górniak bredzi podczas zlotu "Harmonii Kosmosu". Uważa, że wśród nas żyją "bioroboty, hybrydy i reptilianie"

Edyta Górniak wystąpiła w roli prelegentki podczas XIX Zlotu Wolnych Ludzi Harmonia Kosmosu w Torzymiu. U boku Jerzego Zięby - propagatora pseudonauki, piosenkarka dziękowała Matrixowi, a także ostrzegała, że "nie każdy, kto wygląda jak człowiek, ma duszę". Dalej było tylko gorzej.

Edyta Górniak ostatnią płytę wydała w 2012 roku. Mimo że od tamtej pory minęła już ponad dekada, piosenkarka nie zakasa rękawów do pracy, a bardziej skupia się na propagowaniu teorii spiskowych, zniechęcaniu do szczepień, podważaniu pandemii koronawirusa oraz pyskówkach z innymi gwiazdami. Natchniona piosenkarka dzieli się duchowymi przemyśleniami już nie tylko na Instagramie. Niedawno była gościem podczas zlotu "Harmonii Kosmosu".

Zobacz wideo Szybkie strzały Cleo. Doda czy Edyta Górniak?

Edyta Górniak uważa, że wśród nas żyją "bioroboty, hybrydy i reptilianie"

Od 23 do 26 czerwca w Torzymiu odbywał się XIX Zlot Wolnych Ludzi Harmonia Kosmosu 2022. U boku znanego z propagowania pseudonauki Jerzego Zięby, swoją prelekcję wygłosiła Edyta Górniak. Wystąpienie piosenkarki zrelacjonowała "Gazeta Lubuska". Piosenkarka podczas wystąpienia oznajmiła, że na Ziemi żyją "bioroboty, hybrydy i reptilianie". Przy okazji wyraziła wdzięczność Matrixowi.

Chciałabym, żebyśmy tak prawdziwie, z serca, podziękowali Matrixowi, dlatego, że dzięki niemu możemy przypomnieć sobie wartości i zapragnąć najmocniej w świecie prawdy i życia w tej prawdzie. Potrzebowaliśmy takiego wstrząsu i kopniaka, i dziękujemy im za to - miała mówić Górniak.

Dalej już było tylko mocniej. Artystka przyznała również, że otrzymywała przekazy, dzięki którym przewidziała w pandemię koronawirusa.

Nie każdy, kto wygląda jak człowiek, ma duszę. Ma tylko kombinezon biologiczny i te same potrzeby fizyczne, biologiczne, ale nie ma połączenia z pierwotną świadomością, ze źródłem i zapomniał lub nigdy nie poczuł tej świętej energii wszelkiego stworzenia. To, że ja wystąpiłam w obronie ludzi dwa lata temu, to było z pełnym komfortem, dlatego że ja już wcześniej dostałam przekazy, czyli wiedziałam, co może się wydarzyć i byłam zupełnie spokojna o to, że jest to zaledwie kolejna pułapka - dodała.

Jesteście zaskoczeni "mądrościami" Edyty Górniak, czy już zdążyliście się przyzwyczaić?

Więcej o: