• Link został skopiowany

Agnieszka Woźniak-Starak komentuje odejście Edwarda Miszczaka z TVN-u! "Potrzebował zmiany" [PLOTEK EXCLUSIVE]

Po odejściu Edwarda Miszczaka z TVN-u natychmiast pojawiły się spekulacje, czy dziennikarze stacji powinni martwić się o swoje stanowiska. Poruszyliśmy ten temat z Agnieszką Woźniak-Starak, która do plotek odnosi się ze stoickim spokojem.
Agnieszka Woźniak-Starak, Edward Miszczak
KAPiF

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na Gazeta.pl

Edward Miszczak informację o odejściu ze stanowiska dyrektora programowego TVN-u przekazał w czerwcu tego roku. Decyzja dziennikarza, który z telewizją związany był przez 25 lat, wywołała prawdziwą medialną burzę. Jak na razie nie wiadomo, jaki będzie kolejny krok Miszczaka, jednak w kuluarach mówi się, że od pewnego czasu planował przejście do Polsatu. Agnieszka Woźniak-Starak w rozmowie z Plotkiem opowiedziała, jak zareagowała na te rewelacje i czy ma plan awaryjny, gdyby przyszło jej się pożegnać z TVN-em.

Zobacz wideo Woźniak-Starak o odejściu Edwarda Miszczaka

Agnieszka Woźniak-Starak komentuje odejście Edwarda Miszczaka

Prowadząca "Dzień dobry TVN" przyznała, że plotki o rezygnacji Miszczaka z funkcji dyrektora programowego pojawiały się regularnie już od pewnego czasu. Woźniak-Starak do tej pory nie wierzyła jednak, że mogą okazać się prawdą. Dziennikarka dodała, że skontaktowała się z szefem i wysłała do niego smsa. 

Pomyślałam sobie: tym razem to jednak nie była plotka - powiedziała w rozmowie z reporterem Plotka.

Zapytaliśmy Agnieszkę Woźniak-Starak, czy zalicza się do grona pracowników stacji, którzy rzekomo martwią się, że odejście Miszczaka będzie wiązać się dla nich z utratą pracy. Prowadząca "Dzień dobry TVN" podkreśliła, że jest to przede wszystkim dobry krok dla dyrektora.

Uważam, że chaos jest dobry, bo chaos jest twórczy. Wydaje mi się, że Edward Miszczak potrzebował zmiany. Myślę, że ta zmiana będzie dla niego dobra, życzę mu wszystkiego dobrego. Wiem, że z najtrudniejszych sytuacji mogą wyjść dobre rzeczy, ja się zawsze tego trzymam. Trudne sytuacje, takie, które wyprowadzają nas ze strefy komfortu, zmuszają nas do kreatywności i do myślenia - odpowiedziała.

Woźniak-Starak dodała, że nie ma obaw o pozycję w TVN, bo bardzo szybko znalazłaby sobie nowe zajęcie.

Szczerze? Kompletnie się nie boję, bo nawet, gdybym jutro wyleciała z "Dzień dobry TVN", to mam wrażenie, że przekułabym to w coś dobrego - skomentowała w rozmowie z Plotkiem.

Dziennikarka zaznaczyła, że nie tylko nie ma zapewnionego miejsca w Polsacie, dokąd rzekomo ma przejść Edward Miszczak, ale też po ewentualnym odejściu z TVN-u raczej pożegnałaby się pracą na antenie.

Chyba nie myślałabym o telewizji - dodała.

Agnieszka Woźniak-Starak rozpoczęła pracę w TVN-ie w 2013 roku. Wówczas zaczęła prowadzić autorski program "Na językach". W kolejnych latach współpracowała przy wielu projektach stacji, w tym "Dzień dobry TVN", do którego po przerwie powróciła w 2020 roku.

Więcej o: