Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń ze świata znajdziesz pod adresem Gazeta.pl.
Swego czasu Ola Jordan cieszyła się dużą popularnością i stale gościła na okładkach kolorowych pism. Polsko-brytyjska modelka i tancerka zyskała sławę dzięki występom w nadawanym w Wielkiej Brytanii programie "Strictly Come Dancing", a następnie prężnie rozwijała karierę w telewizji w naszym kraju. W latach 2018-2019 zasiadała w jury "Tańca z Gwiazdami", lecz niedługo przed rozpoczęciem dziesiątej edycji poinformowano, że rezygnuje z tej funkcji. Teraz wróciła pamięcią do tamtego czasu.
Szybko wyszło na jaw, że decyzja o odejściu z programu była związana z ciążą tancerki. W rozmowie z magazynem "Hello!" Ola Jordan przyznała, że bezskutecznie próbowała zajść w ciążę przez trzy lata.
Zawsze chciałam być mamą. Uwielbiałam opiekować się moimi siostrzenicami. Miałam to tak mocno zakorzenione, że jeszcze bardziej denerwowało mnie to, że nie mogłam sama mieć dziecka, mimo że od zawsze byłam na to gotowa.
To przez to nie była w stanie skupić się na swojej roli w "Tańcu z Gwiazdami":
Pamiętam, że siedziałam przy ławce dla sędziów i myślałam: "Nie chcę tego, chcę zajść w ciążę".
Chęć posiadania dziecka i spełniania się jako matka była tak silna, że nawet podczas nagrywania programu tancerka nieustannie myślami wracała do tematu macierzyństwa:
To było trudne, naprawdę trudne. Byłabym tam szczęśliwa, gdybym miała w domu dziecko. Siedząc w jury, myślałam tylko o tym, czy jestem już w ciąży?
W 2020 roku Ola Jordan wraz z mężem Jordanem przywitali na świecie córkę Ellę. Obecnie dziewczynka ma dwa lata. Zapytani o kolejne dzieci, para przyznała, że chociaż mają takie plany, na razie skupiają się na wychowaniu dziewczynki.