Więcej artykułów na temat stylizacji gwiazd przeczytasz na stronie głównej portalu Gazeta.pl
Avril Lavigne została sfotografowana przez fotoreporterów w codziennej stylizacji. Było tam dużo luzu i wygody, ale dla nas to chyba za wiele.
Wokalistka ma ostatnio w życiu naprawdę szczęśliwy czas. W kwietniu 2022 roku kanadyjska piosenkarka przyjęła oświadczyny muzyka Mod Suna. Jej zdjęcie na Instagramie wywołało lawinę pozytywnych komentarzy. Fani gratulowali oświadczyn i składali w komentarzach życzenia pod postem w mediach społecznościowych.
Jeżeli chodzi o życie zawodowe, to tutaj gwiazda także nie próżnuje i ciągle koncertuje. Miała wystąpić w Polsce 2 marca 2022 roku, ale z powodu COVID-19 przeniosła termin wydarzenia na 30 kwietnia 2023 roku. Sądząc po tym, jak wiele się ostatnio w życiu piosenkarki wydarzyło, nie dziwi fakt, że Avril Lavigne stara się wykorzystać każdą wolną chwilę na odpoczynek i spokojny, codzienny spacer. Tak było i w tym wypadku.
Avril Lavigne wybrała dość wygodną stylizację, składającą się z poszarpanych spodni jeansowych i koszulki odsłaniającej brzuch. Trzeba przyznać, że wyglądała w niej chyba zbyt luźno. Nie pomogły czapka, duże okulary Gucci i srebrne, rockowe naszyjniki. Sportowe klapki Vans i czapka kierowcy tira miały być kropką nad i całości. Wokalistka mogła się bardziej postarać, ponieważ cały "look" wygląda niezbyt estetycznie.