"Ślub od pierwszego wejrzenia". Anita opowiada o panice syna. "Momentalnie opuściliśmy placówkę"

Anita Szydłowska ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" podjęła na Instagramie temat pierwszych szkolnych wystąpień swojego syna. Opowiedziała o panice, której doświadczył mały Jerzy.

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń ze świata znajdziesz pod adresem Gazeta.pl.

Adrian i Anita Szydłowscy to jedna z par, która zawarła związek małżeński w ramach kontrowersyjnego programu matrymonialnego "Ślub od pierwszego wejrzenia". Obecnie są małżeństwem z najdłuższym stażem, które wspólnie wychowuje dwójkę dzieci. Syn Jerzy ma obecnie trzy lata, z kolei jego siostra Blanka jest od niego o rok młodsza. Tancerka jest aktywna w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się szczegółami rodzinnego życia. Za ich pośrednictwem opowiedziała o nerwowej sytuacji w życiu syna. 

Zobacz wideo Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wzięli drugi ślub

Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opowiada o szkolnym przedstawieniu syna. Chłopiec wpadł w panikę

Uczestniczka programu za pośrednictwem Instagrama opublikowała relację, na której opowiedziała o pierwszym przedstawieniu swojego syna w przedszkolu. Najprawdopodobniej chłopiec nie będzie go wspominał najlepiej:

Jerzyk miał dziś swoje pierwsze przedstawienie z okazji dnia mamy i taty w przedszkolu. Wszyscy przyszliśmy, babcia, prababcia... Ale Jerzyk wpadł w panikę i stwierdził, że nigdzie nie wystąpi. Nie zmuszaliśmy go i momentalnie opuściliśmy placówkę. Niestety, przedstawienie wypadło o takiej godzinie, że uniemożliwiło mu drzemkę, wiec mieliśmy takie podejrzenia, że może być zmęczony i rozdrażniony.
Anita Szydłowska
Anita Szydłowska Instagram @anitaczylija

Na koniec zwróciła się do swoich obserwatorów, zachęcając do podzielenia się ich wspomnieniami z pierwszego występu dziecka:

Chętnie posłucham waszych zabawnych historii z przedszkolnych i szkolnych przedstawień.

Rzeczywiście jej historia była tak pełna humoru?

Więcej o: