• Link został skopiowany

Zara Tindall zaczepia księcia George'a podczas uroczystości. Tym prostym gestem rozbawiła księżną Kate do łez

Podczas platynowego jubileuszu królowej doszło do bardzo zabawnej sytuacji. Najstarsza wnuczka Elżbiety II w czasie wydarzenia droczyła się z księciem George'em. Reakcja księżnej Kate mówi sama za siebie.
Książę George, Zara Tindall
KAPiF.pl

Więcej artykułów na temat rodziny królewskiej znajdziecie na stronie głównej portalu Gazeta.pl

Podczas Platynowego Jubileuszu królowej Elżbiety II syn księżnej Kate i księcia Williama, książę George, droczył się z Zarą Tindall. W pewnym momencie księżna Kate wybuchnęła śmiechem, gdy zobaczyła reakcję swojego chłopca. 

Zobacz wideo Dlaczego William i Kate nie trzymają się za ręce, a George nosi tylko krótkie spodnie? Wyjaśniamy "dziwne" zachowania rodziny królewskiej

Książę George szturcha flagą wnuczkę Elżbiety II. Szybko odpowiedziała

Książę George i księżniczka Charlotte razem z rodzicami wzięli udział w Platynowym przyjęciu królowej Elżbiety II w pałacu królewskim. Dzieci księżnej Kate i księcia Williama siedziały w królewskiej loży. Za nimi była Zara Tindall, wnuczka Elżbiety II. Kobieta kiedy zaczęły się występy muzyczne, to postanowiła się wychylić ze swojego rzędu i zabawnie zaczepić księcia George'a flagą, którą trzymała w dłoni. Kiedy księżniczka Charlotte i księżna Kate zauważyły tę śmieszną sytuację, to od razu się roześmiały, a czujni fotoreporterzy uwiecznili na zdjęciach ich zabawną reakcję. 

Zobacz też: Księżna Kate i książę William uświadomili księciu George'owi, że pewnego dnia zostanie królem. Jego reakcja rozbawiła ich do łez

Widać, że syn księcia Williama i księżnej Kate ma świetny kontakt z najstarszą wnuczką królowej Elżbiety II. Jego mama i siostra, księżna Charlotte, były ewidentnie rozbawione zachowaniem Zary Tindall i księcia Geroge'a, który dodał trochę humoru bardzo poważnej i nudnej uroczystości. 

Zobacz też: Pałac Buckingham skrywa wiele tajemnic. W środku bankomat i... pokój na złoto. "Królowa pozwoliła nam do niego zajrzeć"

Więcej o: