Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń ze świata znajdziesz pod adresem Gazeta.pl.
W czwartek w Wielkiej Brytanii odbyła się uroczysta parada Trooping the Colour, będąca jednym z wydarzeń związanych z obchodami Platynowego Jubileuszu królowej Elżbiety II. Z tej okazji ojczyznę odwiedził nawet książę Harry, któremu towarzyszy żona i dzieci. Chociaż decyzją królowej nie dołączyli oni do niej, a także do m.in. księcia Williama i księżnej Kate na balkonie Pałacu Buckingham, brali udział w oglądaniu pochodu.
Uwagę skradła Meghan Markle, która choć nie brała udziału w oficjalnej części wydarzenia, obserwowała obrady z dawnego biura księcia Wellingtona wraz z innymi, mniej znaczącymi członkami rodziny królewskiej. Zdaniem eksperta od mowy ciała, czuła się jak ryba w wodzie w zaistniałej sytuacji.
Od czasu opuszczenia szeregów rodziny królewskiej przez księcia Harry'ego wraz z rodziną, wiele osób było przekonanych, że stosunki między Sussexami a pozostałymi royalsami mogą być napięte. Jak się okazuje, nic bardziej mylnego. W rozmowie z The Mirror ekspertka od mowy ciała Judi James stwierdziła, że Meghan Markle "była w swoim żywiole" żartując i rozmawiając z dziećmi w miejscu, z którego oglądała pochód.
Patrząc z okna, mogliśmy zobaczyć Meghan i Harry'ego wyglądających na niespodziewanie zrelaksowanych i radosnych w niezobowiązującym otoczeniu, które wydawało się o wiele bardziej w ich guście niż poprzednie niezręczne, napięte występy z resztą rodziny królewskiej.
Ekspertka twierdzi, że żona księcia Harry'ego doskonale bawiła się podczas wydarzenia:
Meghan wyglądała na rozbawioną i w swoim żywiole w towarzystwie grupy młodych arystokratów, którzy również zdawali się odwzajemniać jej sympatię.
Zupełnie inne zdanie Judi James ma na temat księżnej Cambridge. Ekspertka zwróciła uwagę na powagę i zachowawczość żony księcia Williama:
William i Kate pojawili się z poważnymi wyrazami twarzy, a William skierował dzieci na swoje miejsca, po czym stanął z dala od Kate, zapewniając odpowiednie rozstawienie do przekazywania rodzicielskich wskazówek.
Wygląda na to, że żonie księcia Harry'ego w końcu udało się odnaleźć swoje miejsce w szeregach rodziny królewskiej.
Ile warte jest prowadzenie domu? Przeczytaj o naszej akcji i przelicz swój niewidzialny etat na pensję [KALKULATOR]