Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Cristiano Ronaldo w poniedziałek poinformował na Instagramie o śmierci nowo narodzonego dziecka. Pod postem pojawiło się mnóstwo głosów współczucia i wsparcia. Kondolencje płynęły z całego piłkarskiego świata. Budująco zachowali się również kibice, którzy pojawili się na wtorkowym meczu Manchesteru United i Liverpoolu. Portugalczyk podziękował im w poruszający sposób.
Cristiano Ronaldo dziękuje kibicom za wsparcie
Cristiano Ronaldo jest legendą Manchesteru United. Największe sukcesy odnosił z Realem Madryt, jednak to w angielskim klubie wyrósł na międzynarodową gwiazdę, a po transferze zawsze nazywał go swoim domem. Do Manchesteru wrócił na koniec kariery, czym udowodnił swoją lojalność, choć zdaje się, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Dzień po odejściu syna, co zrozumiałe, nie zagrał w meczu przeciwko Liverpoolowi. Kibice jednak o nim nie zapomnieli i w siódmej minucie spotkania wstali i bili brawo dla pogrążonego w żałobie Portugalczyka. Trzeba wspomnieć, że sympatycy drużyny przeciwnej przyłączyli się do tego gestu, a później nawet zaśpiewali dla niego swój hymn "You'll never walk alone".
Wybitny piłkarz docenił chwytający za serce gest. Na Instagramie opublikował nagranie klaszczących kibiców. Do postu dołączył wzruszające podziękowania.
Jeden świat. Jeden sport. Jedna globalna rodzina. Dzięki, Anfield. Ja i moja rodzina nigdy nie zapomnimy tej chwili szacunku i współczucia.
Warto wspomnieć, że kibice Liverpoolu i Manchesteru United od wielu lat nie darzą się sympatią. We wtorek nie miało to jednak żadnego znaczenia.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl
