Więcej aktualnych informacji ze świata polskiego show-biznesu znajdziecie na stronie Gazeta.pl
Tegorocznym reprezentantem Polski na Eurowizji został Krystian Ochman, który, według bukmacherów, znajduje się w gronie faworytów do zwycięstwa. Kilka lat temu w finale konkursu wystąpił Michał Szpak, który zajął, dość wysokie, ósme miejsce. Artysta przyznał ostatnio, że z chęcią ponownie zaśpiewałby na eurowizyjnej scenie. Tym razem wystąpiłby jednak jako "Jowiszja".
W rozmowie z reporterem Radia Eska piosenkarz zdradził, że chętnie powróciłby na eurowizyjną scenę. Zaznacza jednak, że jego występ wyglądałby zupełnie inaczej niż poprzedni.
Ja z przyjemnością, ja zawsze. To jest takie przeżycie, do którego chce się wracać i które chce się eksplorować. Myślę, że gdybym pojechał drugi raz, to wykorzystałbym to zupełnie inaczej, posługiwałbym się zupełnie innymi instrumentami, byłbym odważniejszy - powiedział Michał Szpak.
Wokalista zdradził też, że wkrótce zamierza ujawnić swoje alter ego. Zamierza teraz występować jako "Jowiszja".
To jest alter ego, które dojrzewało we mnie przez wiele lat i stwierdziłem, że w końcu odważę się je pokazać i aby móc je skrystalizować. No i jest Jowiszja, chociaż dziś jej jeszcze nie ma, to niebawem się pojawi na pewno[...] Jest kosmicznie, jest bajecznie. Preludium do jej urzeczywistnienia będzie teledysk do "Halo Wodospad" - zapowiedział artysta.
Myślicie, że jako "Jowiszja" Michał Szpak miałby większe szanse na zwycięstwo?