Więcej informacji na temat gwiazd polskiego show-biznesu na stronie głównej Gazeta.pl
Agnieszka Wosińska przed laty wcieliła się rolę siostry zakonnej, Doroty Lubicz w telenoweli "Klan". Mimo że nie gra w produkcji już od 2011 roku, to jednak wielu widzów nadal utożsamia ją z tą właśnie rolą. Tymczasem Wosińska to utalentowana aktorka, która na swoim koncie ma wiele ciekawych ról. Teraz udowadnia to po raz kolejny.
Wielu aktorów boi się zaszufladkowania, dlatego też z czasem zrywa często intratne kontrakty, porzucając tym samym role w serialach czy telenowelach. Wystarczy spojrzeć na Piotra Cyrwusa, który nie chciał być do końca życia utożsamiany z Ryśkiem z "Klanu" czy Małgorzatę Kożuchowską, która miała dość bycia konotowaną z rolą Hanki z "M jak miłość". Agnieszka Wosińska także odeszła z "Klanu", jednak łatka zakonnicy Doroty pozostała. Szkoda, bo Wosińska ma wiele kapitalnych ról, z którymi powinna być łączona.
W ostatnich latach w pełni pokazała swój aktorski talent w takich filmach, jak: "Hardkor Disko" Krzysztofa Skoniecznego, "Moje córki krowy" Kingi Dębskiej czy serialach "Belfer" oraz "Bodo". Widzowie mogli zobaczyć ją też w "Rodzince.pl", "Szadzi 2" czy "Żywiołach Saszy". Aktualnie gra w "Papierach na szczęście", gdzie wciela się w silną osobowość. Jej bohaterka nie boi się ryzyka i postanawia przeciwstawić apodyktycznemu teściowi.
Aktorka od czasu "Klanu" mocno zmieniła też wizerunek. Postawiła na chłodny blond i modną ostatnio fryzurę. Nie boi się też eksperymentować z ostrzejszym makijażem i wybiera wyraziste stylizacje.