Więcej o stylu gwiazd przeczytasz na Gazeta.pl.
Sarah Jessica Parker pojawiła się na czerwonym dywanie przed Hudson Theatre wraz z mężem Matthew Broderickiem. Para występuje w sztuce "Plaza Suite". W komediowym przedstawieniu Sarah Jessica i Matthew grają trzy różne pary w trzech aktach. To powrót małżeństwa na scenę teatralną po przerwie spowodowanej przez wybuch pandemii. Oczy wielu były skierowane jednak na wielką, różową kreację, w której pojawiła się aktorka. Wielu uznało ją za modową wpadkę.
Sarah Jessica Parker próbowała się odmłodzić. Z odwrotnym skutkiem
Wygląda na to, że Sarah Jessica za mocno zainspirowała się stylem serialowej Carrie Bradshaw. Wielka, tiulowa sukienka z cekinami wygląda tak, jakby Carrie wyciągnęła coś z szafy córki Charlotte.
Sarah wyglądała jak w koszuli nocnej z dawnych lat. Zbyt luźny fason w połączeniu z pastelową kolorystyką nadał typowo buduarowy klimat. Dodatkowo lat dodały gwieździe ciasno spięte włosy. Wielka szkoda, bo jednak stylizacja miała jakiś potencjał. Wystarczyło rozpuścić włosy, a na ramiona narzucić skórzaną ramoneskę w męskim stylu. To z pewnością przełamałoby cały look i nadało mu bardziej modowego charakteru.
Warto jednak podkreślić, że modowa wpadka Sarah Jessiki Parker to tylko wyjątek od reguły, a aktorka zazwyczaj zachwyca swoim wyczuciem stylu i niebanalnymi lookami. Wiemy też, że wkrótce powróci do roli Carrie Bradshaw w drugim sezonie serialu "And Just Like That".
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!