• Link został skopiowany

Rod Stewart sam łata dziury w drodze, żeby móc przejechać swoim Ferrari. Jest nagranie

Ciężkie jest życie gwiazdy rocka. Przekonał się o tym Rod Stewart, który na jakiś czas musiał zmienić profesję. Zamiast mikrofonu, chwycił za łopatę i został zauważony na remontowaniu drogi, która znajduje się w pobliżu jego domu. Musiał zakasać rękawy, bo z powodu dziur nie może prowadzić swojego Ferrari.
Rod Stewart miał dosyć narzekania. Remontuje dziurawą drogę, żeby móc po niej jeździć Ferrari
Fot. Instagram/ sirrodstewart

Więcej artykułów ze świata show-biznesu znajdziesz na Gazeta.pl.

Rod Stewart uchodzi już za muzyczną legendę. Szacuje się, że sprzedał łącznie ponad 250 milionów singli i płyt. Z pewnością nie może narzekać na zarobki. Dorobił się milionów na koncie, pięknego domu i garażu z najlepszymi samochodami. Jednak mimo tylu udogodnień, artysta nie może w pełni cieszyć się z posiadanych rzeczy. Od dłuższego czasu narzekał na brytyjski rząd, który przeznacza miliony na autostradę M11, ale zaniedbują drogę zlokalizowaną niedaleko jego posiadłości, którą jego samochód nie może bezpiecznie przejechać. Brytyjski rockman miał dosyć gadania. Na Instagramie opublikował filmik, na którym widać, jak sam remontuje dziurawą nawierzchnię. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Odrzutowiec Kim Kardashian w środku wygląda jak mieszkanie. Ma... dywaniki ze swoim imieniem. Luksus bije po oczach

Zobacz wideo Pędził ferrari prawie 200 km/h mostem Północnym w Warszawie. Nie miał przeglądu technicznego

Rod Stewart miał dosyć narzekania. Remontuje dziurawą drogę, żeby móc po niej jeździć Ferrari

Rod Stewart zaskoczył fanów, publikując na Instagramie nowe wideo. Na nagraniu widać, jak legenda rocka ubrany w żółtą, odblaskową kamizelkę i ciemne spodnie dresowe pracuje fizycznie. Artysta chwycił za łopatę i wziął na siebie łatanie dziur w pobliżu swojego domu w Anglii.

Praca zarobkowa, wypełnianie dziur jest dobre dla duszy - napisał wokalista.

Jak się okazało, Stewart od dłuższego czasu narzekał na stan dróg w pobliżu swojego domu. Nie ukrywał, że nie może prowadzić swojego Ferrari. Postanowił działać na własną rękę, gdy karetka nie mogła pokonać niewielkiego odcinka drogi. Wokalista zebrał grupę znajomych, z którymi remontuje drogę. 

To jest stan dróg w pobliżu miejsca, w którym mieszkam w Harlow i tak było od wieków. Ludzie rozwalają tu swoje samochody. Pewnego dnia po raz pierwszy pojawiła się karetka, moje Ferrari w ogóle nie mogło tu przejechać, więc ja i chłopcy pomyśleliśmy, że przyjedziemy tutaj i zrobimy to sami - przyznał.
 

Rod Stewart mimo milionów na koncie rwie się do pracy. 77-letni wokalista w zeszłym roku wydał swój najnowszy album "The Tears of Hercules". Zaplanował już trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, która ma się rozpocząć w czerwcu tego roku. Więcej zdjęć znajdziecie w naszej galerii na górze strony. 

Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.

Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina.

Więcej o: