Więcej o doniesieniach z Rosji znajdziesz na Gazeta.pl.
Ałła Pugaczowa to taka rosyjska Maryla Rodowicz, która od kilkudziesięciu lat występuje na scenie. Nie boi się kolorów i odważnych stylizacji. W prywatnym życiu 72-letnia Rosjanka jest związana z 27 lat młodszym Maksimem Gałkinem, który dosyć ostentacyjnie, jak na rosyjskie warunki, obnosi się ze swoimi poglądami. Teraz media donoszą, że para uciekła z kraju.
Rosyjskie media donoszą, że Ałła Pugaczowa opuściła Rosję. Portal Ura podaje, że wokalistka miała wyjechać 28 lutego do Anglii. StarHit pisze z kolei, że nie ma wątpliwości co do wyjazdu, bo Pugaczowa corocznie w pierwszą niedzielę marca organizowała na terenie swojej posiadłości koncert, a teraz nie ma o tym mowy. W każdym tekście pojawia się wzmianka, że bała się pozostać w Rosji. Tym bardziej, że jej mąż otwarcie krytykuje inwazje na Ukrainę.
Tydzień temu Gałkin opublikował na Instagramie czarny kwadrat i w opisie wyraził wsparcie dla zaatakowanego kraju.
Od rana w kontakcie z bliskimi i przyjaciółmi z Ukrainy! Nie potrafię wyrazić słowami tego, co czuję. Jak to jest możliwe? Nie ma usprawiedliwienia dla wojny! Nie ma wojny!
Od kilku dni w sieci krąży też zdjęcie Pugaczowej w samolocie. Ktoś napisał pod nim:
Piekielnie boję się latania, ale jeszcze bardziej boję się nowego Hitlera z Leningradu. Żegnajcie, wyjeżdżam... - czytamy na Twitterze.
Nie wiadomo jednak, czy fotografia jest prawdziwa. Mimo to wydaje się, że wyjazd jest całkiem prawdopodobny, bo nawet rosyjski dziennik "Prawda" zdecydował się opublikować artykuł, w którym potępia artystkę i pisze, że jest kolejną znaną osobą, która ucieka z kraju.
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina.