Więcej informacji i ciekawostek z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Bridget Fonda w latach 90. była jedną z największych gwiazd Hollywood. Jednak w 2002 roku, ku zaskoczeniu fanów, aktorka zrezygnowała z dalszej kariery. Przez wiele lat unikała rozgłosu, nie chciała udzielać wywiadów i nie pojawiała się na modnych imprezach. Ostatni raz była widziana publicznie w 2009 roku. Teraz została sfotografowana przez jednego z paparazzich. Fonda zmieniła się nie do poznania.
Gwiazda w przeszłości zagrała wiele ważnych ról. Mogliśmy ją oglądać w filmie "Jackie Brown" Quentina Tarantino, wybitnym "Ojcu Chrzestnym III czy niezapomnianej komedii "Dwa miliony napiwku". Aktorka dosyć wcześnie przeszła na zawodową emeryturę i długo nie była widziana publicznie. W środę została sfotografowana po raz pierwszy od 12 lat. Zdjęcie zrobione przez paparazzo w Los Angeles natychmiast obiegło światowe media. Amerykanka zmieniła się nie do poznania. Sprawę podchwycił brytyjski portal, Daily Mail.
Wiele osób jest zszokowanych tym, jak bardzo gwiazda się zmieniła. Trzeba przyznać, że wygląda dzisiaj zupełnie inaczej niż kilkanaście lat temu. Jednak w komentarzach pojawiają się głosy przypominające, że każdy ma prawo wyglądać tak, jak chce i nie powinno się tego oceniać. Jeden z obserwujących dodał, że najważniejsze jest, by Bridget Fonda była szczęśliwa i dobrze czuła się ze swoim ciałem.