• Link został skopiowany

Na marszu antyszczepionkowców wykorzystano wizerunek Krzysztofa Krawczyka. Wdowa po artyście zabrała głos. "Wyjątkowo podłe!"

Po tym, jak użyto wizerunku Krzysztofa Krawczyka na marszu antyszczepionkowców, żona i menedżer artysty zabrali głos. Nie kryją oburzenia.
Ewa Krawczyk, Krzysztof Krawczyk
East News, Agencja Wyborcza.pl

Więcej podobnych treści znajdziecie na stronie Gazeta.pl

W sobotę 15 stycznia w Poznaniu odbył się marsz zorganizowany przez Polskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach "STOP NOP". Na transparencie jednego z uczestników znalazło się zdjęcie Krzysztofa Krawczyka i wpis sugerujący, że artysta zmarł po przyjęciu szczepionki przeciwko COVID-19.

Zobacz wideo Za Krzysztofem Krawczykiem będziemy tęsknić wszyscy. Piosenki niektórych twórców nigdy się nie starzeją

Antyszczepionkowcy wykorzystali wizerunek Krzysztofa Krawczyka. Żona artysty wydała oświadczenie

Te druzgocące informacje dotarły do Ewy Krawczyk. Wdowa po artyście stanowczo nie zgadza się, by jego wizerunek był wykorzystywany w takich celach. W oświadczeniu przesłanym do "Super Expressu" wyjaśniła, że jej mąż popierał szczepienia. Dodała, że zachowanie osób, które wykorzystały jego wizerunek, jest "wyjątkowo podłe".

Krzysztof przez cały czas swego życia był za wszelkimi nowoczesnymi doświadczeniami i osiągnięciami medycznymi i w tym za szczepionkami. Wrogów szczepionek uważał za oszołomów i dzisiaj wykorzystywanie jego wizerunku w walce ze szczepionkami jest wyjątkowo podłe! - wyjaśniła.

Dodała też, że Krzysztof Krawczyk przyjął przed śmiercią szczepienie przeciwko COVID-19, jednak to nie ono było przyczyną jego śmierci, tylko choroby, z którymi borykał się od lat.

Dwa tygodnie przed śmiercią przyjął szczepionkę, ale powodem jego śmierci nie była szczepionka, tylko choroby, z którymi walczył od 1988 roku. Błagam, nie wykorzystujcie pamięci mego męża. Słuchajcie jego piosenek, a nie wykorzystujcie w jakiś własnych propagandowych celach! Niesienie jego portretu na demonstracji antyszczepionkowców jest dla mnie przykre, żeby nie powiedzieć mocniej: porażające - dodała.

Obok wydarzeń z Poznania nie przeszedł obojętnie także Andrzej Kosmala, były menedżer artysty. W oświadczeniu na Facebooku potwierdził, że to nie szczepienie miało wpływ na odejście jego przyjaciela.

Krzysztof Krawczyk był zawsze osobą świadomą otaczającego go świata. W czasie pandemii doskonale wiedział, że szczepienie przeciwko COVID-19 uchroni przed ciężkim przebiegiem ewentualnego zakażenia tym wirusem. Szczepienie odbyło się zgodnie ze wszystkimi obowiązującymi procedurami. Fakt, że Krzysztof w późniejszym okresie trafił do znakomitego, cieszącego się dobrą opinią Szpitala w Brzezinach nie miał żadnego związku z wcześniejszym szczepieniem przeciwko COVID. Wiek i liczne choroby współistniejące, na które chorował mój przyjaciel, były ostatecznie główną przyczyną jego śmierci - napisał.

Na koniec dodał, że użycie wizerunku Krzysztofa Krawczyka w celu odradzania szczepienia się jest nadużyciem i jest niezgodne z prawem.

Szczepienia przeciwko COVID-19

W Polsce trwają szczepienia przeciwko koronawirusowi. Eksperci podkreślają, że szczepionka jest jedynym sposobem na to, by skutecznie pokonać pandemię, a także uchronić życie i zdrowie swoje oraz swoich najbliższych. W poniższych tekstach przeczytasz o tym, jak powstają szczepionki i dlaczego warto się szczepić.

Jeśli się wahasz, czy szczepić się przeciw COVID-19: fakty, które warto poznać

Jak powstają szczepionki? Czym są stabilizatory i adiuwanty?

Jak działają szczepionki? Co znajduje się w ich składzie? [PYTANIA I ODPOWIEDZI]

Produkcja, bezpieczeństwo i kontrola jakości szczepionek. Jak to przebiega w praktyce?

Więcej o: