Więcej ciekawostek z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
W latach 90. to oni byli prawdziwymi gwiazdami. "Beverly Hills, 90210" oglądała niemal każda nastolatka. Pociągające były nie tylko wszelkie wątki miłosne. Ogromne znaczenie miał też wygląd głównych bohaterów - to oni wyznaczali trendy.
Jak się zmienili przez te wszystkie lata? Życie ich nie oszczędzało. Sami zobaczcie.
Aktorka w "Beverly Hills, 90210" wcielała się w Brende Walsh. Po czterech latach Shannen Doherty odeszła z serialu - powodem miał być konflikt z producentami.
Shannen Doherty mat.prasowe
Doherty jest dobrze znana widzom także z serialu "Czarodziejki". Od wielu lat walczy z rakiem piersi. Niestety, choroba regularnie nawraca. Aktorka musi się mierzyć z kolejnymi trudnościami. Bardzo traumatycznym momentem było dla niej ogolenie głowy podczas chemioterapii.
Shannen Doherty Instagram.com/TheShando
Choroba bardzo ja zmieniła.
Moje włosy wypadały garściami. Pojawiły się łysiejące miejsca i coraz trudniej było mi je zakryć. W końcu podjęłam decyzję, aby zgolić to, co zostało. To była walka sama w sobie. Uwielbiałam swoje włosy. W pewnym sensie definiowały mnie, dawały mi poczucie bezpieczeństwa - mówiła wtedy.
Teraz jej stan jest znacznie lepszy - skupia się na pracy, rodzinie i zwiększaniu świadomości na temat raka piersi.
No i włosy - charakterystyczne cięcie z grzywką - wróciły!
Priestley dzięki sukcesowi "Beverly Hills, 90210" z dnia na dzień stał się niesamowicie sławny. Sukces nie oznaczał jednak szczęścia. Aktor przez lata miał problemy z używkami. Uzależnienie bardzo mocno odbiło się na jego życiu. Z powodu nałogów zostawiła go żona.
To jednak nie wystarczyło, żeby zmienił swoje postępowanie. Pod wpływem substancji psychoaktywnych Priestley spowodował wypadek. Trafił do więzienia. Po wyjściu ponownie zatrzymano go za jazdę pod wpływem.
Dopiero, kiedy po wypadku w trakcie wyścigów samochodowych ledwo uniknął śmierci, postanowił zmienić swoje życie. Spotkał na swojej drodze Naomi Lowde, z którą ma dwójkę dzieci. Wiedzie znacznie spokojniejsze życie niż w czasach świetności kultowego serialu.
Kelly Taylor była jedną z ulubienic widowni serialu. Wcielająca się w nią Jennie Garth przeszła prawdziwa metamorfozę.
Jennie Garth !ICC_PROFILE!NKO / &FOX/BROADCASTING CO. / Album/EAST NEWS
Trudno stwierdzić, czy to po prostu mijające lata, czy brak charakterystycznej fryzury. W każdym razie, aktorka zmieniła się do poznania. Rola w "Beverly Hills, 90210" była dla niej jedną z pierwszych. Sława przyszła nagle, ale los nie doświadczył jej tak bardzo jak pozostałych kolegów z planu. Garth ma co prawda za sobą dwa nieudane małżeństwa, jednak, jak łatwo sprawdzić w jej social mediach, nadal cieszy się życiem i spełnia się jako mama.
Jej córki są do niej niesamowicie podobne!
Jedną z najbliższych koleżanek z planu Jennie była Tori Spelling. Ona też miała bardzo charakterystyczny look. Bujne, pofalowane włosy, wydatne usta i spojrzenie, przed którym nie da się uciec wzrokiem - tak ją zapamiętaliśmy.
Tori Spelling Screen z 'Beverly Hills, 90210', reż. J. Priestley, Ch. Braverman i in.
Po zakończeniu serialu Spelling próbowała za wszelką cenę sprostać nierealistycznym kanonom piękna. W tym celu sięgała po dobrodziejstwa medycyny estetycznej. Niestety, szybko okazało się, że nadużywanie botoksu nie wychodzi jej na dobre. Dodatkowo, Tori zmagała się z nadwagą, co sprawiło, że przez jakiś czas trudno było ją rozpoznać.
Aktorka przetrwała też poważny konflikt z rodziną. Jej ojcem był bogaty producent telewizyjny, Aaron Spelling. Mężczyzna usunął ja ze swojego spadku, kiedy dowiedział się, że córka ma kochanka. Próbował wymusić na niej, żeby zrezygnowała ze związku z Deanem McDermottem, ale Tori wybrała uczucie, za co przyszło jej sporo zapłacić.
Tori Spelling Jen Lowery / SplashNews.com/East News
Ostatnio aktorka straciła sporo na wadze, a jej twarz nieco bardziej przypomina Tori, którą pamiętamy z lat 90. Najważniejsze, że spojrzenie wciąż ma to samo!
Od czasów powstawania "Beverly Hills, 90210" Green przeszedł poważną przemianę. Aktor długo był w związku z Megan Fox. Teraz walczy z nią o równe prawa do opieki nad trzema synami. Chociaż w serialu jego postać pozostawała nieco w cieniu, to z pewnością wielu widzom zapadł w pamięć.
Na ostatnich fotkach, na których pozuje ze sporym zarostem, trudno rozpoznać w nim Dawida Silvera, w którego się wcielał.
Grana przez nią Andrea nie przykuwała uwagi urodą czy pieniędzmi. Jej najważniejszą cechą była inteligencja. W końcu to ona była redaktorką naczelną szkolnej gazetki. Carteris była starsza od reszty obsady, ale podobnie jak koledzy z planu, stała się jedną z największych gwiazd lat 90.
Gabrielle Carteris EASTNEWS
Po zakończeniu kręcenia serialu Carteris nie zrobiła wielkiej kariery. Niezbyt często pojawiała się publicznie. Podjęła próbę prowadzenia autorskiego programu telewizyjnego, jednak po pierwszym sezonie projekt okazał się klapą.
Okulary zostały, po lokach nie ma śladu. Ale Carteris wydaje się bardzo szczęśliwa.
Wśród najważniejszych gwiazd "Beverly Hills" nie sposób pomiąć aktora, który wcielał się w rolę Dylana. Niestety, Luke Perry zmarł w 2019 roku.