Więcej ciekawych newsów znajdziesz na Gazeta.pl
Drugi sezon "Euforii" był wyczekiwany od dłuższego czasu. Twórcy poruszyli tematy seksu, przemocy dyskryminacji mniejszości płciowych i uzależnień. Oprócz tego fani przywykli do kolorowego, błyszczącego makijażu, który od razu przyciągał wzrok. Tym razem zobaczyliśmy bohaterów w nieco innej odsłonie.
Trzeba przyznać, że gwiazdy "Euforii" wyglądają niezwykle naturalnie. Wizażystki postawiły na błyszczący look kojarzący nam się z pierwszym sezonem oraz... brak podkładu. Gwiazdy z początku nie były przekonane do tego pomysłu, jednak Doniella Davy zapewniała, że będą wyglądać olśniewająco. Miała rację.
Reżyser chciał, aby estetyka drugiego sezonu była jak najbardziej stonowana, tak aby odzwierciedlić surowy nastrój "Euforii". Doniella Davy wyjaśniła w rozmowie z Beuty Crew, jak wyglądał makijaż bohaterów. Zrezygnowano z podkładu na całej twarzy. Zamiast tego użyto rozświetlających produktów i punktowo korektora do zakrycia niedoskonałości. Połączenie produktów nadało skórze naturalny blask i delikatny perłowy efekt. Co ciekawe, na twarzy Zendayi, została zaaplikowana wazelina.
Skóra wyglądała naprawdę świeżo, dzięki użyciu rozświetlających płynnych produktów do skóry. Zamiast podkładu używamy punktowo korektora - wyjaśniła wizażystka gwiazd "Euforii".
Zespół wizażystów "Euforii" postawił także na inne autorskie mieszanki. Doniella Davy zdradziła, że w celu nadania "przejrzystości" wykorzystano połączenie lekkiej bazy i balsamu lub roświetlacza. Dzięki temu zachowano naturalną teksturę skóry.