Więcej artykułów ze świata show-biznesu znajdziesz na Gazeta.pl.
Po tym, jak Viki Gabor i Roksana Węgiel wygrały Eurowizję Junior, ich kariera nabrała tempa. Nastolatki prześcigają się w coraz to nowszych hitach, które nie schodzą z ust fanów. Ostatnio w mediach pojawiły się jednak spekulacje, że z czasem narodziła się między nimi niezdrowa rywalizacja. Jak jest naprawdę?
Viki Gabor w rozmowie z portalem cozatydzien.pl otworzyła się na temat rzekomego konfliktu z koleżanką z branży. Jak się okazuje, jej relacja z Roxie ma się świetnie.
Od samego początku próbowano wykreować konflikt pomiędzy nami. Sama nie wiem w sumie dlaczego. Nie rozumiem tego, ale zarówno ja, jak i Roxie nie przejmujemy się zupełnie tymi plotkami. Robimy swoje. Nie jesteśmy dla siebie konkurentkami, a bardziej koleżankami - powiedziała Viki Gabor.
Zaglądając na media społecznościowe obu artystek, można zauważyć, że często wzajemnie się komplementują i wspierają.
Obie z Roxie nie mamy czasu na to, żeby odwiedzać się w domu, bo obie jesteśmy bardzo zajęte i rzadko w tych domach bywamy, natomiast komentujemy sobie posty na Instagramie i zawsze, jak się spotykamy podczas jakichś koncertów czy produkcji telewizyjnych, to staramy się znaleźć chwilę dla siebie. Pogadać, czy wymienić się doświadczeniami. Nie ma między nami konfliktu, obie robimy swoje i cieszymy się nawzajem ze swoich sukcesów. I chyba tak to powinno wyglądać - stwierdziła.
Wokalistka odpowiedziała też na pytanie, jak sława wpływa na jej kontakty z rówieśnikami.
Staję się coraz bardziej rozpoznawalna, co nie ułatwia takiego zwykłego funkcjonowania, ale ja chyba mam szczęście, bo spotykam na swojej drodze ludzi, którym nie zależy na tym, kim jestem, tylko po prostu się lubimy czy przyjaźnimy.