• Link został skopiowany

Małgorzata Rozenek zachęca do odstawienia mięsa, a w komentarzach burza: Jakbyś nie kupowała skórzanych butów. Zripostowała

Małgorzata Rozenek od jakiegoś czasu nie je mięsa. Opublikowała wpis, w którym wylicza zalety diety wegetariańskiej. Nie zabrakło zgryźliwych komentarzy, w których obserwatorzy zarzucili jej hipokryzję. "Perfekcyjna" szybko odpowiedziała na zaczepkę i zamknęła usta hejterom.
Małgorzata Rozenek zachęca do odstawienia mięsa. Odpowiedziała na zgryźliwe komentarze
Fot. Instagram/ m_rozenek

Więcej informacji na temat gwiazd znajdziecie na stronie Gazeta.pl.

Małgorzata Rozenek razem z całą rodziną od kilku lat konsekwentnie nie jedzą mięsa. Celebrytka przebywa z bliskimi na wakacjach, gdzie ładuje baterie i korzysta z relaksujących masaży. Wypoczęta Małgosia opublikowała post, w którym zachwyca się dietą wegańską i tym, jaki ma wpływ na organizm. Wielu internautów zarzuciło jej hipokryzję. "Włączyłam odliczanie, kiedy pojawi się taki komentarz" - napisała celebrytka i wyjaśniła, że małymi krokami można doprowadzić do wielkiej zmiany, jaką jest nieprzyczynianie się do cierpienia zwierząt. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wszystkie wpadki Małgorzaty Rozenek. Gwiazda nie jest mistrzem Photoshopa. Mimo to ma swoje hasło: Kto bogatemu zabroni?

Zobacz wideo Małgorzata Rozenek wystartuje w wyborach? „Najpierw Sejm, potem Parlament Europejski"

Małgorzata Rozenek zachęca do odstawienia mięsa. Odpowiedziała na zgryźliwe komentarze 

Małgorzata Rozenek przyznała w najnowszym poście na Instagramie, że w jej lodówce na próżno szukać mięsa. Wyliczyła zalety, jakie wynikają z wykluczenia z diety produktów odzwierzęcych. Nie ukrywała, że od kiedy zrezygnowali z jedzenia mięsa, menu poszerzyło się i ona oraz jej rodzina absolutnie nie mają problemów z tym, co zjeść na obiad. 

Jeżeli miałabyś wybrać jedną rzecz, którą powinnaś dla siebie zrobić - to niech to będzie odstawienie mięsa. Niejedzenie mięsa ma same zalety. Twój organizm ci podziękuje. Twój umysł odpocznie, a twoje serce odetchnie z ulgą. Tak niewiele, a zmieni tak dużo. Od kilku lat całą rodziną nie jemy mięsa. Badamy się regularnie, nasze wyniki są najlepszym dowodem na to, że była to dobra decyzja. Od dawna nie mamy problemu "co na obiad", nawet mam wrażenie, że odstawienie mięsa, nie tylko nic nam nie zabrało, ale mocno poszerzyło nasze menu - zaczęła Rozenek.

Zaznaczyła, że w głównej mierze przestała jeść mięso z powodu cierpienia i uśmiercania zwierząt. 

Uwielbiam to wspaniałe poczucie niekrzywdzenia zwierząt, które daje niesamowitą siłę. Uwielbiam to niezwykle poczucie lekkości, które daje ten rodzaj żywienia. Jestem przekonana, że tobie też się uda - dodała.
 

W komentarzach zawrzało. Nie zabrakło zarzutów w stronę "Perfekcyjnej", że nie je mięsa, ale kupuje skórzane torebki, czy dodatki. Małgorzata szybko odpowiedziała. Wyjaśniła, że nie trzeba rezygnować ze wszystkiego, co odzwierzęce. Zamiast tego można postawić na metodę małych kroków, dzięki której bez drastycznej zmiany nawyków żywieniowych można zdrowiej jeść i mieć większą świadomość na temat sposobów pozyskiwania mięsa. 

Niekrzywdzenie zwierząt byłoby, jakbyś nie kupowała skórzanych butów, torebek, pasków itp. a nie samo niejedzenie mięsa.
Wrzucając ten post, włączyłam odliczanie kiedy pojawi się taki komentarz. Pozwól, że odpowiem ci cytatem: "Nawet najdłuższa podróż, zaczyna się od pierwszego kroku", to mój pierwszy krok. Nikt na nim nie traci, a tak wielu zyskuje - odpowiedziała.

Małgorzata Rozenek podziękowała fanom, że uświadomili ją w kwestii noszenia futer 

Nie zabrakło także nawiązań do futer. Celebrytka w kolejnej odpowiedzi wyznała, że obserwatorzy skutecznie przekonali ją do zaprzestania noszenia futer, gdy zaczęli ją uświadamiać, z jakim okrucieństwem wiąże się proces ich produkcji.

Teraz prawie cały przemysł modowy odwrócił się (i dobrze) od używania futer. A mnie noszenia futer skutecznie oduczyli moi followersi, cierpliwie tłumacząc, dlaczego to zło. Długo nie musieli tłumaczyć. Przy okazji, każdemu, kto się do tego przyczynił wielkie dzięki - przyznała Rozenek.

Wierni fani Małgosi pochwalili postawę celebrytki i to, że otwarcie przyznała, że nie chce się przyczyniać do cierpienia zwierząt. 

Super, że całą rodzinką jesteście na wegetiańskiej diecie. Ja też nie jem mięsa i czuję się świetnie.
Wegetarianizm już jest dużym krokiem, za który warto kogoś pochwalić.
Małgosiu brawo - czytamy.

Rozważaliście ograniczenie, albo zrezygnowanie z jedzenia mięsa? 

Więcej o: