Więcej na temat drogich podróży gwiazd po świecie przeczytasz, odwiedzając stronę główną Gazeta.pl.
Kinga Rusin odeszła z "Dzień dobry TVN" i usunęła się w cień, publikując od czasu do czasu jedynie krytyczne opinie na temat aktualnej władzy i decyzji polityków Zjednoczonej Prawicy.
Jej fani byli w szoku, kiedy okazało się, że dziennikarka wyleciała z Polski i zamieszkała... na Malediwach. W międzyczasie podróżowała po Europie, Afryce, aż w końcu dotarła do Ameryki.
Kinga Rusin nie przestaje zaskakiwać i raczyć fanów pięknymi krajobrazami z rajskich plaż i podróży po krystalicznie czystych wodach oceanów. Ostatni czas, poza krótką wizytą w Warszawie, spędziła na Malediwach. Z okazji chwalenia się nagraniami z sylwestrowego przyjęcia na plaży, zakomunikowała, że zmienia miejsce zamieszkania.
Nowy rok, nowy kontynent. Trochę zabawy na plaży w miejscu, które znamy i kochamy od lat i naładowani pozytywną energią ruszamy dalej. Jedziemy do kraju, który już dawno chcieliśmy odwiedzić dla jego naturalnego piękna i w poszukiwaniu inspiracji dla naszych kosmetyków. Jakieś domysły? - dopytywała.
Internauci oczywiście z chęcią zaczęli typować, gdzie tym razem osiedli się Kinga Rusin i jej partner.
Costa Rica, Nowa Zelandia, Tulum - czytamy pod postem dziennikarki.
Sporo uwagi kradną jednak zdjęcia i nagrania dziennikarki. Na jednym z nich pokazała, jak jej ukochany raczy się pewnymi trunkami w kieliszku, po czym obdarowuje ją soczystym buziakiem.
Myślicie, że Rusin i Kujawa zdecydują się kiedyś wrócić do Polski na stałe? Jedno jest pewne, tak pięknych widoków na co dzień, jakie mają, zazdrości im zapewne wiele osób i wcale się nie dziwimy!
ZOBACZ TEŻ: Kinga Rusin sprzedaje swój luksusowy apartament. Cena? Zwala z nóg. "To rzadkość w Warszawie"