Więcej ciekawostek z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Katarzyna Zielińska to aktorka znana przede wszystkim z serialu "Barwy szczęścia", a prywatnie szczęśliwa mama. Urodziny młodszego synka postanowiła świętować także na Instagramie. Dodała wpis, w którym wspomina dzień przyjścia chłopca na świat. Okazuje się, że maluch od samego początku nic sobie nie robił z planów mamy. Ona jednak cieszy się, że sprawy przybrały taki obrót.
Olek, nazywany "Alesio", to dla Katarzyny Zielińskiej prawdziwy skarb, ale wspominając jego przyjście na świat, aktorka przyznaje:
Cztery lata temu zaskoczył nas swoim pojawieniem się na świecie. Nie tak miałam to zaplanowane - napisała żartobliwie.
Wszystko przez to, że poród zaczął się przed wyznaczonym terminem.
Nie byłam spakowana, miałam jeszcze tyle przedświątecznych załatwień. Ale już teraz wiem, dlaczego tak spieszyło mu się na świat. Żeby swoim śmiechem, pogodnym nastawieniem do życia i swoimi kultowymi tekstami rozweselać wszystkich dookoła - napisała pod zdjęciem z chłopcem.
Synek jest w centrum życia Katarzyny Zielińskiej.
Dzięki niemu nasz każdy dzień ma sens. Serio. Nawet jak jest najgorzej. Alesio, super, że się pospieszyłeś, bo już cztery lata ściskamy cię i całujemy bez końca i wybuchamy śmiechem mniej więcej 100 razy na dobę.
Zielińska zawsze hucznie świętuje urodziny dzieci. Kilka miesięcy temu, kiedy starszy z jej synów, Henio, kończył sześć lat, aktorka wybrała się z nim na wakacje i przygotowała wyjątkowy tort.