Więcej newsów z życia prywatnego gwiazd znajdziecie na gazeta.pl.
Magda Gessler pojawiła się wraz z ojcem w studio TVN. Restauratorka tuż przed emisją śniadaniowego programu zapowiedziała na Instagramie swoje wystąpienie przed kamerami:
Za pięć minut będę z wami w cudownym towarzystwie mojego wybitnego ojca, cudownego ojca, który zawsze mnie chronił. Dzięki niemu mogę się uśmiechać dużo szerzej i z większą pewnością siebie, i z radością. To dobrze mieć takiego ojca, który jest mędrcem i przyjacielem.
Na nagraniu, które udostępniła w sieci po wizycie w telewizji, widać, jak czule obejmuje tatę. Mirosław Ikonowicz trzyma w ręku wręczony mu bukiet kwiatów. Z oddali słychać głos śpiewającej Natalii Szroeder. Wokalistka w tym czasie wykonywała utwór "Powinnam?", który nadał chwili wyjątkowy charakter.
Magda Gessler napisała wprost, że "tata był wzruszony" tym, w jaki sposób ugoszczono go na kanapie popularnej śniadaniówki. Mirosław Ikonowicz nie dość, że jest według znanej córki idealnym ojcem i wiernym przyjacielem, dodatkowo może pochwalić się długim stażem dziennikarskim i licznymi osiągnięciami zawodowymi. Pracę w mediach rozpoczął, gdy miał 16 lat.
Z dwójką kolegów wzięliśmy kosz na śmieci i wrzuciliśmy do niego karteczki z nazwami dzienników, jakie się wtedy ukazywały – było ich 27. Każdy wyciągnął dziewięć tytułów. Zaproponowaliśmy tym redakcjom, że zostaniemy korespondentami z Pomorza Zachodniego. Zarabiałem wtedy spore pieniądze, bo publikowali moje teksty. Gdy przyjechałem na kolegium, zdziwili się, że jestem taki młody - opowiadał w rozmowie z Krystyną Pytlakowską.
Przez sześć dekad pracował dla Polskiej Agencji Prasowej. Był korespondentem, który zwiedził wiele państw i towarzyszył papieżowi Janowi Pawłowi II podczas zagranicznych podróży i pielgrzymek. Mirosław Ikonowicz jest wciąż aktywny zawodowo - publikuje teksty w "Polityce" i "Przeglądzie".
W życiu prywatnym nie stroni od silnych emocji i ma dość wybuchowy charakter. Kłótnie z Magdą Gessler są u niego na porządku dziennym, choć jak twierdzi restauratorka, to właśnie konflikty utwierdzają ją w przekonaniu, jaką miłością wzajemnie się darzą.
Przyznaj, tato, że do dziś jesteś o mnie masakrycznie zazdrosny (śmiech). Waldka wyrzuciłeś kiedyś z wesela mojego brata tylko za to, że mnie przytulał i całował w tańcu. Może i jestem choleryczką, ale ty bijesz mnie w tej dyscyplinie na głowę - żartowała w jednym z wywiadów.
Trzeba przyznać, że łączy ich relacja, godna pozazdroszczenia!