Chcesz być na bieżąco z nowinkami ze świata muzyki rozrywkowej? Wejdź na stronę główną Gazeta.pl
Sanah to niewątpliwie jeden z największych fenomenów na polskim rynku muzycznych ostatnich lat. Artystka bije rekordy popularności, nagrywa przebój za przebojem, a jej teledyski na YouTubie osiągają miliony odsłon. Wokalistka przebywa obecnie w trasie koncertowej "Kolońska i szlugi", która również cieszy się uznaniem fanów. Sanah, a właściwie Zuzanna Jurczak, podczas warszawskiego koncertu pod koniec października zaskoczyła publiczność i wykonała jeden z największych hitów polskich wesel. Mowa o piosence doskonale znanej z repertuaru Kayah i Gorana Bregovicia - "Prawy do lewego". Jak jej poszło? Fani mają różne opinie.
Aranżacja Sanah piosenki "Prawy do lewego" nie odbiega znacząco od oryginału - wokalistka zachowała charakterystyczną energię utworu. Jak wykonanie spodobało się fanom? Opinie są podzielone - część publiczności twierdzi, że oryginału nie da się już przebić.
Chyba lepiej, żeby została przy swojej muzyce. Bo coverowi piosenki Kayah i Bregovicia bliżej do karykatury, niż coveru.
Z całym szacunkiem dla Sanah, ale ta piosenka tylko w wykonaniu Kayah robi wrażenie!
Świetnie. Byłam i było cudownie.
W ostatnim czasie do sieci trafił teledysk artystki do piosenki "Kolońska i szlugi", który momentalnie podbił serca słuchaczy. Niektórzy wielbiciele zaczęli się również zastanawiać, czy w teledysku u boku Zuzanny Jurczak występuje bliska jej sercu osoba. Fani zaczęli zastanawiać się, kim jest tajemniczy brunet.
Jak podoba wam się wykonanie "Prawy do lewego" autorstwa Sanah?