Więcej informacji o Telewizji Polskiej znajdziecie na stronie Gazeta.pl
Nowa kampania reklamowa biżuterii Yes jest prowadzona pod hasłem "Jestem kobietą". Spoty reklamowe miały być prezentowane w TVP, Polsacie i TVN, ale nie wszędzie się pojawią. Jak podaje portal wirtualnemedia.pl, według TVP sceny mają "naruszać wrażliwość widzów".
Kampania marki Yes ma być promowana w telewizji, internecie (m.in. platformy VoD i social media), prasie, salonach sprzedażowych oraz jednej z sieci kin. Według planów, w telewizji miała ukazać się w trzech głównych stacjach, jednak pojawiły się pewne problemy.
Portal wirtualnemedia.pl podaje, że Telewizja Polska uznała, że niektóre sceny ukazane w spocie "mogą naruszać wrażliwość odbiorców". Co to za sceny, które mają być tak oburzające? Miałyby to być ujęcia, w których Aleksandra Żebrowska karmi dziecko piersią, a Aleksandra Wiederek-Barańska, która przeszła mastektomię i od ponad pięciu lat zachęca do badań i profilaktyki zapobiegającej nowotworom piersi, pozuje z odsłoniętym dekoltem.
Te sceny miały być pokazywane jedynie po godzinie 20. Później TVP nie zaakceptowała jeszcze sceny z pocałunkiem wioślarki i wicemistrzyni olimpijskiej, Katarzyny Zillmann, i jej partnerki, Julii Walczak, o żadnej porze. Jak podaje magazyn "Press", spoty w wersji 15- i 30-sekundowej pojawią się w stacji TVN i Polsat od połowy listopada. Telewizja Polska jako jedyna stacja odmówiła emisji spotów Yes.
TVP zażądała usunięcia ujęć z parą nieheteronormatywną, a także nagości (kobieta karmiąca piersią oraz kobieta po mastektomii - przyp. red.). Z tym że te tak zwane nagości TVP mogła ewentualnie tolerować po godz. 20, jednak pary nieheteronormatywnej - o żadnej porze - mówi "Press" Marcin Gaworski, chief executive officer & partner 180heartbeats + JvM.
Napisaliśmy do rzecznika Telewizji Polskiej z prośbą o komentarz w tej sprawie, jednak do momentu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!