W nowym show "Prince Charming" Jacek Jelonek będzie poszukiwał miłości. Na konferencji prasowej programu reporter Plotka miał okazję porozmawiać z jednym z uczestników show, który powalczy o względy głównego bohatera. Marek Misztal ma 23 lata i opowiedział o swoim dzieciństwie oraz dotychczasowych związkach.
Więcej o osobach związanych ze środowiskami LGBT+ przeczytacie na stronie głównej Gazeta.pl
W rozmowie z Plotkiem Marek Misztal opowiedział, jakim jest typem partnera. Okazuje się, że nie wyobraża sobie życia w poligamicznym związku. Jednak akceptuje takie relacje. Sam był już w trzech miłosnych relacjach. Co go wiąże z byłymi partnerami?
Tak naprawdę ze wszystkimi moimi byłymi mam jakiś kontakt. Byliśmy dobrani świetnie i się lubimy. Nadal jesteśmy znajomymi. (...) Poligamia jest okej. Nie jest dla mnie. Jeżeli ktoś akceptuje, obie strony się zgadzają, to okej. Ja jestem typem zazdrośnika. Nie lubię, jeżeli ktoś na mojego faceta patrzy i go podrywa. No ale zależy to od osoby i związku.
Uczestnik nowego reality show Playera "Prince Charming" otworzył się też na temat relacji rodzinnych. W programie wyjawił, że jego matka przebywa w więzieniu. Czy kibicuje synowi?
Tak naprawdę mamy cały czas kontakt i mama jest super osobą. Zawsze mnie wspiera. Wie, że jestem w programie i cieszy się tym. Trochę trudniejsza była nasza relacja szczególnie w okresie mojego dorastania. (...) Mogłem liczyć na moją rodzinę, która jest super i mogę zadzwonić do nich obojętnie, o której godzinie, obojętnie z jakiego miejsca na świecie.
Marek Misztal opowiedział też o tym, jak rodzina dowiedziała się o jego orientacji. Jeśli chcecie dowiedzieć się, jak zareagował dziadek i co ma z tym wspólnego nauka języka niemieckiego, koniecznie zobaczcie powyższe wideo.