Linda Evangelista nie pojawia się w mediach od 2016 roku. Została brutalnie oszpecona podczas zabiegu upiększającego

Linda Evangelista dodała na Instagramie przejmujący wpis, w którym tłumaczy, dlaczego od 2016 roku jest nieobecna w mediach. Jak się okazuje, modelka przeszła zabieg, który - jak sama twierdzi - "oszpecił" ją do końca życia.

Linda Evangelista w latach 90. była jedną z najbardziej rozpoznawalnych modelek. Choć jeszcze kilka lat temu była aktywna zawodowo, to w 2016 roku przestała się udzielać publicznie. W tym samym czasie media obiegły zdjęcia wykonane przez paparazzi, na których widać, że twarz modelki bardzo się zmieniła. Jak się okazuje, za zmienionym wyglądem stał feralny zabieg upiększający. Modelka wyznała po latach na Instagramie, że padła ofiarą nieudanego zabiegu usuwania tkanki tłuszczowej, przez co jej ciało zostało nieodwracalnie zdeformowane. 

Zobacz wideo Helena Christensen morsuje, internauci są w szoku

Linda Evangelista brutalnie oszpecona

Evangelista wyznała, że przez ostatnie pięć lat ogromnie cierpiała, ukrywając przed światem powody swojego samopoczucia. Wyznanie, na które się zdecydowała, jest dla niej ogromnym krokiem ku lepszemu. 

Dzisiaj robie ogromny krok w stronę akceptacji czegoś, przez co cierpiałam i trzymałam w tajemnicy od ponad pięciu lat. Moi fani zastanawiali się, dlaczego nie pracowałam, zwłaszcza gdy kariery moich koleżanek kwitły. Powodem jest to, że zostałam brutalnie oszpecona przez zabieg, którego działanie okazało się przeciwne do zamierzonego.
 

W dalszej części wpisu modelka tłumaczy, że zabieg, który miał na celu redukcje tkanki tłuszczowej, przyniósł odwrotny skutek. Powikłania - o których możliwym występowaniu nie została poinformowana przed zabiegiem - doprowadziły do nadmiernego przyrostu tkanki tłuszczowej. Zabiegi korekcyjne, którym się poddała, nie przyniosły spodziewanego rezultatu.

Poziom tkanki tłuszczowej, zamiast zmniejszyć się, zwiększył. Zabieg nieodwracalnie zdeformował moje ciało i nawet po przejściu dwóch bolesnych, nieudanych operacji korekcyjnych, zostałam, jak opisują w mediach - "nie do poznania".

Gwiazda wyznała, że cała sytuacja doprowadziła ją do depresji i wstrętu samej siebie. Zdecydowała się jednakże na to wyznanie, bo chciałaby w końcu zaakceptować nowy stan rzeczy i móc wyjść z domu z podniesioną głową.

To nie tylko zniszczyło moje życie, ale wpędziło w głęboką depresję, niesamowity smutek i najgorszą nienawiść do samej siebie. Odsunęłam się od ludzi. Chcę iść do przodu, aby pozbyć się wstydu i opowiedzieć moją historię. Jestem już bardzo zmęczona życiem w ten sposób. Chciałabym wyjść z domu z podniesioną głową, mimo że już nie wyglądam jak ja.

Zabieg, któremu poddała się Evangelista, polega na usuwaniu tkanki tłuszczowej z danych partii ciała za pomocą bardzo niskiej temperatury.

Więcej o: