Doniesienia o tragicznej śmierci 22-letniej youtuberki Gabby Petito okazały się prawdą. Koroner hrabstwa Teton Brent Blue poinformował, że odnalezione kilka dni temu w parku narodowym ciało młodej kobiety to zwłoki Petito. Dziewczyna padła ofiarą zabójstwa. Jej partner na początku września powrócił sam z podróży, jednak nie współpracował z policją w poszukiwaniach ukochanej. Laundrie zniknął po tym, jak wynajął adwokata. W sieci internauci odnaleźli jego post z zaręczyn z Gabby. Słowa, którymi opatrzył zdjęcie, wzbudzają niepokój.
Gabriella razem z narzeczonym podróż rozpoczęli w lipcu tego roku, ruszając z Florydy. 22-latka relacjonowała na Instagramie miejsca, które udało im się zwiedzić. Po 26 sierpnia Gabby nie opublikowała niczego w mediach społecznościowych i zerwała kontakt z rodziną. Wiadomo, że gdy przebywała z partnerem w stanie Utah, wywiązała się między nimi sprzeczka, która eskalowała i doszło do rękoczynów. Relacja Gabby i Briana nie była tak idealna, jak uważano. Wstrząśnięci internauci odnaleźli na profilu mężczyzny post z dnia, w którym oświadczył się Gabby. Zdjęcie opatrzył słowami "póki śmierć nas nie rozłączy".
Moją największą obawą jest to, że pewnego dnia się obudzę i to wszystko okaże się tylko snem, bo tak właśnie czułem się w każdej sekundzie od chwili, gdy się poznaliśmy. Dopóki śmierć nas nie rozłączy lub dopóki się nie obudzę, tak się cieszę, że twoja odpowiedź brzmiała: tak, kocham cię - napisał Brian.
Choć sprawą zajmują się odpowiednie służby, to internauci robią własne "śledztwo". Niektórzy analizują playlistę Gabby na Spotify i uważają, że pojawiło się na niej kilka "niepokojących piosenek". Zwłaszcza że zostały dodane do niej dzień po tym, jak Gabby wysłała ostatnią wiadomość SMS do swojej matki.
Dodatkowo analizują też zdjęcia i posty Instagramie Gabby i uważają, że ostatnie posty nie zostały wrzucone przez nią. Twierdzą, że pisze je ktoś inny. Jednym z dowodów na to ma być to, że w nowych wpisach pojawiają się znaki interpunkcyjne, a Gabby nigdy nie zwracała na nie uwagi.
Brian Laundrie jest głównym podejrzanym w sprawie o morderstwo Gabby Petito. Przeszukano dom rodzinny 23-latka. W sprawę oprócz FBI zaangażowało się także 11 innych agencji. Poszukiwania mężczyzny odbywają się na terenie rozległego rezerwatu Carlton na Florydzie, na północ od North Port. Obszar ten miała wskazać rodzina Laundriego, który skierował się tam po powrocie z podróży z narzeczoną.
Teren jest bardzo trudny. Mamy do dyspozycji wielu operatorów dronów - przyznał oficer Joe Fussell z Departamentu Policji North Port.
W rezerwacie wiele obszarów zostało zalanych. Osoby biorące udział w poszukiwaniach mężczyzny muszą przedzierać się przez bagna pełne aligatorów i węży, a także przez mokre szlaki. Biuro Szeryfa Hrabstwa Sarasota opublikowało oświadczenie za pośrednictwem Twittera, w którym zdementowało doniesienia, że Laundrie został zatrzymany. W poszukiwaniach pomagają również psy tropiące.
Marta Nawrocka nie popisała się stylizacją. "To poważna wizerunkowa wpadka"
Pilne wieści od Anity ze "Ślubu". Nastał przełomowy dzień. "To już koniec!"
Dzieci księżnej Kate i księcia Williama na koncercie kolęd. Cała trójka wyglądała niemal identycznie
Kurzopki pokazały własnoręczną ozdobę choinkową, a teraz jest zadyma. "Co to jest?"
Kuzyn Alicji Bachledy-Curuś nazywany jest "księciem Podhala". Właśnie znalazł się na prestiżowej liście
Tak Małgorzata Rozenek ozdobiła dom na święta. Głowa jelenia na wejściu to dopiero początek
Rodzina królewska na uroczystym kolędowaniu. Kate skradła show. "Przepiękna"
Pokój sześcioletniego syna Janachowskiej jak nieduża kawalerka. Wielki telewizor na ścianie to początek
Sokołowska o zakończeniu "Przyjaciółek". Wyjawiła prawdę o relacji z Liszowską i Stużyńską