Lara Gessler we wzruszających słowach wspomina ojca. "Był bardzo skromnym człowiekiem". Przy okazji zdradziła ciekawy fakt

Lara Gessler po pogrzebie ojca postanowiła wspomnieć go i podzielić się z fanami faktami z jego życia. Opublikowała serię wpisów na Instagramie, w których opowiedziała o Piotrze Gesslerze. Była z nim bardzo związana.

W piątek 3 września odbył się pogrzeb Piotra Gesslera. Przyczyną śmierci restauratora były powikłania pooperacyjne. Wcześniej spędził wiele dni w szpitalu. Miał 63 lata. Po ostatnim pożegnaniu Lara Gessler dodała na InstaStories serię wpisów, w których wspomina ojca. Opisała wiele faktów z jego życia, dotąd szerzej nieznanych.

Zobacz wideo Lara Gessler pokazała pokój swojej córki

Lara Gessler we wzruszających słowach wspomina ojca

Córka Piotra Gesslera wybrała ciekawostki z jego życia, którymi chciała podzielić się z internautami.

Mój Tata był bardzo skromnym człowiekiem. Dlatego sam o sobie nic nie mówił. Wczoraj go pożegnaliśmy i przy tej okazji chciałam Wam powiedzieć o nim kilka rzeczy - rozpoczęła swoje wspomnienia.

W kolejnym wpisie poinformowała, że jej tata urodził się w 1958 roku, jako młodszy syn Wandy i Zbigniewa Gesslerów. Ma starszego brata Adama Gesslera. Jego matka odeszła, kiedy Piotr miał 12 lat.

Poza mną miał syna Mikołaja Gesslera i był tatą dla mojego drugiego brata Tadeusza. Miał jedną wnuczkę, która szczęśliwie odziedziczyła po nim oczy i rzęsy - dodała.

Lara Gessler wychwala także umiejętności kulinarne ojca. Chciała podkreślić jego kunszt.

Był wspaniałym cukiernikiem i piekarzem. Piekł pyszny chleb żytni na zakwasie, którym pokrzepiał mnie i moje koleżanki na studiach. Kroił grube kromki, smarował znaczącą ilością masła i posypywał solą i czarnuszką - napisała córka Piotra Gesslera na InstaStories.

Jednak nie to było jego największą specjalnością. Lara Gessler wspomina o pysznych lodach, jakie można było kupić w jego lokalu. Wspomina przy tym nietypowe smaki: owsiankowe, makowe, sernikowe, cytrynowe na śmietance i śliwkę w czekoladzie. Napisała, że sama nie raz raczyła się nimi na śniadanie, a do jej ulubionych należały także miodowe gałki. Jednak przede wszystkim córka ceniła ojca za to, jakim był człowiekiem. Lara nie kryła dla niego wyrazów uznania. Zamieściła także kilka zabawnych faktów.

Nawet jako właściciel i restaurator pozostawał ciepły, życzliwy, niewywyższający się - normalny. Za to właśnie wszyscy tak bardzo go cenili i kochali. Mimo że mawiał, że koty to dranie, to bardzo je kochał. W swoim mieszkaniu miał aż cztery koty. Poza tym uwielbiał trampki - dodała Lara Gessler.

Córka restauratora wspomina także, że jej ojciec był wielkim fanem kina. Uwielbiał m.in. serie o Jamesie Bondzie. Wspólnie oglądali trzymające w napięciu filmy po nocach. Nie wszyscy wiedzą, że Lara Gessler po rozstaniu rodziców mieszkała ze swoim tatą od dziewiątego do 18 roku życia.

Lara Gessler wspomina ojca
Lara Gessler wspomina ojca fot. instagram.com

Na koniec dodała, że był miłośnikiem słońca i morza. Lubił się opalać. Cenił też Polskę za grzybobrania i nabiał, co zatrzymywało go w rodzimym kraju. Napisała także piękne podziękowania dla taty za wspólnie spędzony czas, rozmowy i szczęście, jakim chciał ją obdarzyć.

Lara Gessler wspomniała ojca w serii wpisów na Instagramie
Lara Gessler wspomniała ojca w serii wpisów na Instagramie fot. instagram.com

Więcej oryginalnych wpisów i zdjęć znajdziecie w naszej galerii.

Więcej o: