Nie da się ukryć, że ślub Anny Cieślak i Edwarda Miszczaka był wydarzeniem sezonu. Choć był pilnie strzeżony przez ochroniarzy, to jednak i tak szczegóły wyciekły do mediów. Wiemy, że ceremonia odbyła się o godzinie 17. w Kolegiacie św. Anny w Krakowie, natomiast wesele miało miejsce na krakowskim Kazimierzu. Teraz wyszło na jaw, co goście mieli okazję skosztować między tanecznymi zabawami.
Przeczytaj także: Tłum gwiazd na ślubie Cieślak i Miszczaka. Socha zachwycała w kremowej kreacji z wycięciami. Żmuda-Trzebiatowska cała w kwiatach!
Jak informuje serwis Jastrząb Post, wesele zaczęło się od pierwszego tańca pary młodej przy dźwiękach krakowskiego pianisty, który zagrał m.in. utwory Marka Grechuty oraz z Piwnicy pod Baranami. Potem goście mogli spróbować pierwszych dań.
Przeczytaj także: Anna Cieślak na ślub wybrała kreację polskiej projektantki. Postawiła na klasykę. We włosach miała kwiaty
Na stole pojawiły się same wykwintne i sezonowe potrawy, a kelnerzy dbali o to, by goście mogli regularnie próbować kolejnych dań.
Na stołach królowała zupa borowikowa, risotto i różne sałatki. Na deser z kolei podano wykwintny mus malinowy z gorzką czekoladą - czytamy na Jastrząb Post.
Nie jest żadną tajemnicą, że impreza trwała do białego rana, o czym świadczą posty weselnych gości. Małgorzata Socha nie ukrywała, że kolejnego dnia śniadanie zjadła dopiero o 15! Szampańsko bawił się też Kuba Wojewódzki.