9 sierpnia 2001 roku ukazał się pierwszy serwis informacyjny w TVN24. To właśnie wtedy przed kamerami stanęła wówczas 23-letnia Anita Werner. Od tego czasu pojawiała się w różnych formatach stacji - niezmiennie w dziale wiadomości. Dziennikarka po latach wciąż jest wdzięczna, że miała okazję znaleźć się w tym miejscu.
Anita Werner w ciągu tych 20 lat w TVN24 prowadziła, i robi to do dziś, "Fakty po południu" i "Fakty po Faktach". W przeszłości zajmowała się formatami, takimi jak "Dama pik", "Poranek TVN24", "Prosto z Polski", "Magazyn 24 godziny", "Raport wieczorny", "Studio 24", "Studio Europa" i "Wybory 2005". Przed laty dziennikarka musiała poradzić sobie z pewnym problemem, by w ogóle wejść do budynku stacji. Obawiała się, czy jest w stanie pokonać przeszkodę w postaci... ogromnych schodów przed siedzibą. Miała wówczas nogę w gipsie.
Z ogromnym sentymentem wracam do pierwszego dnia w redakcji TVN24. Choć dla mnie te pierwsze dni to były dwa. Jeden to wspomniany pierwszy serwis TVN24, drugi to wcześniejsza rozmowa kwalifikacyjna, na którą przyjechałam z nogą w gipsie - od pachwiny aż do kostki. Byłam wtedy po kontuzji narciarskiej. Pamiętam, że stanęłam przed schodami do TVN-u i zastanawiałam się, czy uda mi się na nie wejść - powiedziała w rozmowie z "Faktem".
Anita Werner od 20 lat pracuje w stacji, co najlepiej świadczy o jej zadowoleniu. Dziś nadal jest wdzięczna, że dostała taką szansę.
To było fantastyczne 20 lat. Kiedy wracam teraz pamięcią do pierwszego serwisu w TVN24, mogę powiedzieć, że jestem szczęściarą, że to właśnie ja go poprowadziłam - dodaje Werner.
20-lecie TVN24 stacja świętuje od kilku miesięcy, ale 9 sierpnia ramówkę wypełnią specjalne wydania, rozmowy z gośćmi i fragmenty serwisów z poprzednich lat. O godzinie 12, tak jak przed laty, wydanie serwisu poprowadzi Anita Werner.