Robert Karaś od wielu lat zajmuje się sportem, jednak w prasie kolorowej mówi się o nim od niespełna dwóch lat, a to za sprawą jego związku z Agnieszką Włodarczyk. Uczucie pary jest bardzo silne, a ciąża aktorki jest najlepszym tego dowodem. Rozwiązanie zbliża się wielkimi krokami, jednak Robert Karaś nie rezygnuje z obowiązków zawodowych. W poniedziałek z samego rana we Francji zaczął zawody, które pokrzyżował nieszczęśliwy wypadek. O wszystkim napisał na Instagramie. Na pierwszy rzut oka nie wyglądało to dobrze.
W nocy z poniedziałku na wtorek na Instagramie Roberta Karasia pojawił się niepokojący wpis, informujący o poważnym wypadku. Partner Agnieszki Włodarczyk wypadł z trasy. Wszystko mogło skończyć się bardzo źle.
Niestety na 366 kilometrze odcinka rowerowego, przy prędkości około 40 km/h, na nieoświetlonej drodze wyleciałem z trasy. Na szczęście badania w szpitalu wykluczyły poważne urazy i skończyło się na utracie przytomności, mocnym poobijaniu i sportowej złości - czytamy pod postem.
Na szczęście ze zdrowiem Roberta Karasia nie ma już poważniejszych problemów. Sportowiec zwrócił się do fanów i podziękował za słowa wsparcia.
Właśnie wróciłem do domu i czytam Wasze komentarze pełne wsparcia. Dziękuję! Walczyłem od początku do końca, chcąc znacząco pobić rekord świata. Wrócę silniejszy. Dziękuję, że byliście dziś ze mną! - dodał.
W sieci pojawiła się cała masa komplementów i życzeń zdrowia, do których oczywiście się przyłączamy.
Dziadek męża Viki Gabor usuwa nagrania ze ślubu. Powód szokuje
Sąsiedzi biadolą na księżną Kate i księcia Williama. Zrobiło się nieprzyjemnie
Wydało się, jak Chylińska zachowała się po wyjściu ze studia TVN. Szok
Viki Gabor pierwszy raz o swoim romskim ślubie. Tak go skomentowała
Dziadek męża Viki Gabor zabrał głos. "Oni się nie poznali wczoraj..."
Lawina komentarzy po świątecznym odcinku programu "Rolnik szuka żony". Widzowie się rozczarowali?
Menedżer Viki Gabor zabrał głos. Skomentował doniesienia o ślubie
Grała małą Bożenkę w "Klanie" i nagle zniknęła z ekranu. Dziś ma zupełnie inne życie
Małgorzata Foremniak pokochała życie na wsi. Ma dom przerobiony ze stodoły