Quebonafide - raper o wielkim sercu. Muzyk wzrusza kolejnym pięknym gestem. Brawo!

Quebonafide zaangażował się w pomoc niewidomym piłkarzom. Dzięki jego wsparciu mistrzostwa Europy w piłkę nożną mają szanse się odbyć.

Nie od dziś wiadomo, że Quebonafide jest zaangażowanym kibicem. Nawet w swojej twórczości nawiązuje do świata sportu - głównie piłki nożnej. Sam nawet w przeszłości trenował, a odbywający się obecnie turniej Euro 2020 jest dla niego wyjątkowym wydarzeniem. Raper z tej okazji postanowił zrobić coś dobrego dla innych. Wsparł reprezentację Polski w piłce nożnej osób niewidomych w przygotowaniu do Mistrzostw Europy w Bukareszcie. W związku z tym ma dla fanów specjalną ofertę.

Zobacz wideo Quebo powrócił!

Quebonafide wspiera potrzebujących

Akcja została ogłoszona na stronie wytwórni Quebonafide - QueQuality. Z komunikatu dowiadujemy się, że do sprzedaży trafiły limitowane koszulki. Firma przeznaczy cały dochód plus dodatkowe 10 proc. na wsparcie niewidomych sportowców.

Koszt jednej koszulki to niecałe 200 złotych. 

Z okazji Mistrzostw Europy w piłce nożnej przygotowaliśmy niespodziankę dla fanów futbolu i muzyki. Na stronie właśnie uruchomiliśmy przedsprzedaż piłkarskich koszulek z logo QueQuality. Są to solidnie uszyte sportowe t-shirty z lekkiego i przewiewnego materiału. W pracach nad projektem koszulki wzięły udział dzieciaki z Akademii Piłkarskiej Orzeł Źlinice. Zamówienia na t-shirty zbieramy tylko przez najbliższy tydzień - czytamy.

Link do strony możecie znaleźć TUTAJ.

Quebonafide - raper o wielkim sercu

Quebonafide po raz kolejny okazał wielkie serce. W maju został sponsorem okręgowej drużyny Orła Źlinice. Jego wytwórnia wsparła piłkarzy finansowo i przekazała sportowe koszulki. Jednak jego pomoc obejmuje nie tylko środowisko sportowe. Jakiś czas temu przekazał 40 tysięcy złotych i ufundował zagraniczne wakacje dzieciom z Placówki Wsparcia Dziennego w Ciechanowie.

Na cele charytatywne przekazał także pieniądze, jakie otrzymał za udział w reklamie. Mówiło się o kwocie nawet miliona złotych.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.