Wersow w swoim najnowszym filmie podzieliła się z fanami tym, że zdecydowała się na operację plastyczną biustu. Jak przyznała, z zamiarem powiększenia piersi nosiła się już od dawna. Opowiedziała o kulisach przygotowywania się do zabiegu, a także jak wygląda to ze strony praktycznej. Nie brakowało także kadrów tuż po operacji.
Jak powiedziała youtuberka, wyjawienie sekretu o operacji było dla niej nie lada wyzwaniem.
Często moje błędy były mi wytykane w internecie, co tym bardziej sprawiało, że bałam się o tym mówić - powiedziała Wersow w najnowszym filmie.
Jak podkreśla, decyzja nie była łatwa, a po drodze spotykały ją przeszkody.
Zdecydowałam się na operację powiększenia piersi i nie jest to decyzja która była nagła, spontaniczna, czy nieprzemyślana. Mam 25 lat i już od kilku lat myślałam, żeby taką operację wykonać. Na początku nie miałam takich funduszy, potem bałam się, później nie byłam zdecydowana, bo bałam się tego bólu. Potem bałam się opinii ludzi, co dalej zostało, bo tego boję się najbardziej - stwierdziła i dodała: Nie chcę nikogo zachęcać do wykonania takiego zabiegu. Powinna to być indywidualna i przemyślana decyzja.
Youtuberka zrelacjonowała reakcję rodziny i domowników na jej decyzję, a także swój pobyt w szpitalu. Operacja odbyła się 18 maja.
Doktor dobrał mi implanty Mentora, są to najlepsze implanty na świecie i dożywotnie, co oznacza, że nie trzeba ich wymieniać. Aczkolwiek zobaczymy, jak to będzie. Ja się nastawiam, że będą mi towarzyszyły przez resztę życia - powiedziała tuż przed operacją.
Wersow opowiedziała też o swojej rekonwalescencji. Po powrocie ze szpitala nie było kolorowo. Na szczęście mogła liczyć na wsparcie swojego chłopaka Friza i asystentki.
Nie byłam w stanie utrzymać kamery, ani telefonu, bo jednak ból, który mi towarzyszył jest nie do opisania - powiedziała.
Tydzień po operacji opowiedziała o swoich wrażeniach. Pierwsze dwie noce po zabiegu określiła jako "fatalne". Powiedziała także o minusach takiego zabiegu.
Do dzisiaj śpię na siedząco. Ciągnie mnie z dwóch stron, ale staram się chodzić. Na pewno minusem jest długa rekonwalescencja - przyznała Wersow.
Szczęśliwa i zadowolona z nowych piersi gwiazda internetu wróciła już do dawnej aktywności, nagrywania filmów na Youtube i TikToka. Każde z jej kont śledzi ponad dwa miliony osób.