Anna Lewandowska podobnie jak większość pracujących mam szybko nauczyła się łączyć macierzyństwo z życiem zawodowym tak, aby nie zaniedbywać żadnego z nich. Dlatego nawet, gdy ma na głowie opiekę nad dziećmi, nie odkłada na bok swoich dotychczasowych planów, starając się godzić ze sobą obie te rzeczy. O tym, że nie zawsze ma na wszystko wystarczająco dużo czasu szczerze opowiada swoim fanom za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.
Tym razem trenerka spędzała cały dzień w towarzystwie starszej córki, Klary, którą postanowiła zabrać ze sobą do pracy. Swoją podróż do biura relacjonowała na InstaStories, gdzie znalazło się między innymi nagranie, na którym Anna Lewandowska śpiewa piosenkę Whitney Houston "I will always love you". Swój zachwyt utworem wyraziła, mówiąc do siedzącej na tylnym siedzeniu córki, że jest to ulubiona piosenka jej i Roberta Lewandowskiego.
Piosenka mamusi i tatusia leci- krzyknęła do Klary.
Mimo tego, że Klara ma dopiero cztery lata, trenerce bardzo zależy na tym, by zachęcić ją do poznawania świata. Z tego względu jakiś czas temu zabrała starszą z córek na maniciure. Oprócz wizyt u stylistki paznokci, Klara chętnie ćwiczy również w towarzystwie mamy poznając tajniki zdrowego odżywiania.
ZOBACZ TEŻ: Anna Lewandowska pokazała córki w wyjątkowym momencie. Na nagraniu widać, jak Klara pociesza płaczącą Laurę