Meghan Markle i książę Harry 14 lutego poinformowali świat, że spodziewają się drugiego dziecka. Ta data była nieprzypadkowa, ponieważ przed laty księżna Diana wybrała ten sam dzień na poinformowanie świata, że jest w ciąży z Harrym. Poród byłej księżnej zbliża się wielkimi krokami i jak się okazuje, może nastąpić o wiele wcześniej, niż planowano. Niedawno została przyłapana w drodze do jednego z luksusowych szpitali.
Podczas wywiadu u Oprah Winfrey książę Harry zdradził, że spodziewają się dziewczynki. Z miesiąca na miesiąc emocje wokół drugiego porodu Meghan Markle rosną. Nic więc dziwnego, że najnowsze rewelacje zelektryzowały zagraniczną prasę. Jak donosi "New Idea", Meghan była widziana w drodze do szpitala w Santa Barbara Cottage.
Meghan chce urodzić swoje drugie dziecko w domu, ale pojechała do szpitala, aby upewnić się, że ciąża przebiega prawidłowo. Mówi się, że może urodzić przed terminem - zdradza informator tabloidu.
Jeśli Meghan zdecyduje się jednak na poród we wcześniej wymienionym szpitalu, będzie mogła czuć się spokojnie, jeśli chodzi o zachowanie prywatności. To jedna z najbardziej luksusowych i strzeżonych placówek w okolicy, która jest bardzo często wybierana przez celebrytów.
The Cottage to najlepszy szpital w mieście i jest przyzwyczajony do dyskretnej pracy z kalifornijską elitą, której bardzo zależy na prywatności - dodaje osoba z otoczenia pary.
Meghan Markle planowo miała urodzić pod koniec czerwca, ale wiele wskazuje na to, że jej córka pojawi się na świecie znacznie szybciej.